Tag: Cillian Murphy

Od czasu finansowej porażki „Babilonu” reżyser Damien Chazelle nie przygotował dla widzów żadnego nowego projektu, ale w końcu ulegnie to zmianie. Wielu zastanawiało się, co teraz przygotuje nagrodzony Oscarem reżyser „La La Land” i „Whiplash” i w końcu mamy odpowiedź.

Czy to jako Thomas Shelby w „Peaky Blinders”, czy J. Robert Oppenheimer w epickim filmie Christophera Nolana, Cillian Murphy zbudował swoją karierę na graniu intensywnych, wielowarstwowych postaci. Teraz, świeżo po zdobyciu Oscara, Murphy powraca do streamingu w ramach nowej produkcji „Steve” – wciągającym dramacie Netfliksa, który krytycy już uznali za godny kolejnych nagród.

Dziedzictwo Shelbych będzie trwało nawet po emisji filmu, który miał zakończyć historię zapoczątkowaną przez serial „Peaky Blinders”. Okazuje się, że Netflix i BBC oficjalnie zamówiły dwa sezony kontynuacji serialu autorstwa Stevena Knighta, co oznacza początek nowego rozdziału w historii uwielbianej przez miliony widzów serii.

Cillian Murphy odniósł się do plotek o swoim rzekomym udziale w serialowej wersji „Harry’ego Pottera” przygotowywanej przez HBO.

Cillian Murphy, znany z roli w „Oppenheimerze”, odniósł się do spekulacji na temat swojego powrotu do świata „28 dni później”, tym razem w kontekście nowej trylogii rozpoczętej filmem „28 lat później” i nadchodzącej kontynuacji – „28 lat później: Świątynia kości”.

Netflix podał szczegóły na temat nowego filmu, w którym główną rolę zagrał laureat Oscara Cillian Murphy. O czym będzie film „Steve” na motywach bestsellerowej powieści Maksa Portera? Poznajcie szczegóły.

Cillian Murphy powróci do jednej ze swoich najbardziej kultowych ról – Jima z „28 dni później” – ale fani będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Choć aktor nie pojawi się w „28 lat później”, czyli pierwszym filmie nowej trylogii, reżyser Danny Boyle potwierdził, że Murphy odegra kluczową rolę w jednej z kolejnych części.

„28 lat później” już w tym tygodniu zawita na ekrany king! Jeśli jeszcze nie nadrobiliście poprzednich części sagi horrorów zombie, za którą odpowiadają Danny Boyle i Alex Garland, sprawdźcie gdzie obejrzeć „28 dni później” i „28 tygodni później”.

Cillian Murphy, gwiazda kultowego horroru „28 dni później”, oficjalnie powróci do uniwersum stworzonego przez Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda. Wciąż pozostawało jednak pytanie, w której dokładnie części nadchodzącej trylogii ponownie zobaczymy aktora.

Damien Chazelle, twórca takich filmów jak „La La Land”, „Whiplash” i „Pierwszy człowiek”, przygotowuje nowy projekt dla Paramount Pictures. Choć produkcja nie ma jeszcze oficjalnego tytułu, wiadomo, że będzie to osadzony w więzieniu dramat psychologiczny skoncentrowany na relacji dwóch głównych bohaterów.

DC Studios zdecydowało się wstrzymać prace nad filmem „Sgt. Rock”, który miał być nową odsłoną komiksowego uniwersum, rozgrywającą się w realiach II wojny światowej. Reżyserią miał zająć się Luca Guadagnino („Challengers”, „Tamte dni, tamte noce”), a w roli tytułowej planowano obsadzić Colina Farrella. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że projekt został zamrożony – być może na dobre. Do sieci właśnie trafiły nowe informacje na temat produkcji.

Christopher Nolan pracuje nad jedną z najbardziej ambitnych produkcji w swojej karierze – adaptacją „Odysei” Homera. Film, którego budżet wynosi 250 milionów dolarów ma, zdaniem jednego z aktorów, być kręcony niczym film niezależny.

Po latach oczekiwań filmowa kontynuacja „Peaky Blinders” staje się faktem. Twórca serii Steven Knight potwierdził, że zdjęcia do produkcji zakończyły się 13 grudnia, a projekt zapowiada się „oszałamiająco dobrze”.

John Lithgow jest w finałowej fazie negocjacji, by wcielić się w Albusa Dumbledore’a w nadchodzącej serialowej adaptacji „Harry’ego Pottera” od HBO. Jeśli umowa dojdzie do skutku, będzie to pierwsze oficjalne ogłoszenie obsadowe produkcji, która ma być wierną adaptacją książek J.K. Rowling.

Nowe plotki dotyczące nadchodzącego serialu „Harry Potter” od HBO sugerują, że Cillian Murphy jest brany pod uwagę do roli jednego z antagonistów. Choć spekulowano, że gwiazda „Oppenheimera” mogłaby wcielić się w Lorda Voldemorta, najnowsze doniesienia wskazują na inną postać.