Ciri zawita na Planetę małp. Freya Allan w obsadzie „Kingdom of the Planet of the Apes”. Mamy pierwszą grafikę

Wytwórnia 20th Century Studios rozpoczyna ostatnie przygotowania do wejścia na plan filmu „Kingdom of the Planet of the Apes”. Do obsady widowiska dołączyła Freya Allan znana widzom z roli Ciri w serialowym „Wiedźminie” od platformy Netflix. Ujawniono też pierwszą grafikę koncepcyjną.

W sierpniu ogłoszono, że jednego z głównych bohaterów produkcji zagra Owen Teague, amerykański aktor urodzony w 1998 roku mający w swoim dorobku role w takich serialach jak: „Bastion”, „Bloodline” czy „Mrs. Fletcher”. W kinie mogliśmy oglądać go natomiast w obydwu częściach nowej wersji horroru „To”. W obsadzie znalazł się także Peter Macon („Orville”). Do wyreżyserowania filmu ze świata „Planety małp” zatrudniony został Wes Ball, twórca znany głównie ze stworzenia filmowej serii „Więzień labiryntu”.

Nowy film będzie pełnoprawnym uruchomieniem nowej serii, ale zostanie w jakimś stopniu powiązany z ostatnią trylogią i dziedzictwem Cezara. Film nie będzie czwartą częścią serii, ale jego akcja rozegra się w tym samym świecie, co trylogia tworzona w głównej mierze przez Matta Reevesa. Akcja filmu rozegra się wiele lat po wydarzeniach z ostatniej części „Wojna o planetę małp” z 2017 roku, otwierając tym samym zupełnie nowy rozdział w historii sagi. Scenariusz napisali Josh Friedman („Wojna światów”), Rick Jaffa i Amanda Silver („Geneza planety małp”) oraz Patrick Aison („Predator: Prey”). Prace na planie nowej „Planety małp” wystartują już w październiku. Premiera przygotowywana jest na 2024 rok.

Producentami filmu są Joe Hartwick Jr. (trylogia „Więzień labiryntu”), Rick Jaffa, Amanda Silver i Jason Reed („Mulan”), a role producentów wykonawczych objęli Peter Chernin i Jenno Topping.

image003-min.png

Seria rozpoczęta w 1968 roku doczekała się czterech kontynuacji, a w 2001 roku Tim Burton zrestartował franczyzę filmem „Planeta małp”, w którym główną rolę zagrał Mark Wahlberg. Film zarobił 362,1 mln dolarów na całym świecie i nie doczekał się kontynuacji. Do serii powrócono po dziesięciu latach filmem „Geneza planety małp”, który rozpoczął nową trylogię zakończoną w 2017 roku przez film Matta Reevesa. Trzy filmy z ostatniej serii zebrały od widzów 1,68 mld dolarów na całym świecie.

zdj. 20th Century Studios / Netflix