Fani „Gwiezdnych wojen” mogą odetchnąć z ulgą – drugi sezon „Ahsoki” nadal powstaje, choć prace nad nim są bardziej wymagające, niż początkowo zakładano.
Dave Filoni ujawnia plany na przyszłość „Gwiezdnych wojen”
Dave Filoni, reżyser i scenarzysta serialu, podzielił się nowymi szczegółami na temat produkcji. „Piszę scenariusz i nadal jestem jedynym autorem. To ogromna przyjemność, ale też duże wyzwanie” – zdradził Filoni. „Opracowanie niektórych wątków było trudne, jednak chcę, by wszystko wyszło w sposób ekscytujący dla fanów”. Reżyser przyznał, że osoby decyzyjne w Lucasfilm są bardzo zainteresowane historiami zapoczątkowanymi w pierwszym sezonie.
Filoni podkreślił, jak ważna jest dla niego współpraca z Rosario Dawson, odtwórczynią głównej roli. „Uwielbiam pracować z Rosario i nie mogę się doczekać powrotu do tego projektu” dodał. Choć premiera 2. sezonu „Ahsoki” może wydawać się odległa, według optymistycznych prognoz najwcześniej w 2026 roku, Filoni zapewnia, że trzyma się swojej pierwotnej wizji. Fani mogą więc liczyć na kontynuację wątków i rozwinięcie historii z pierwszego sezonu.
Sprawdź też: Kto zostanie nowym Harrym Potterem? Tysiące dzieci na castingu – wiemy, kiedy ruszą zdjęcia!
Równolegle trwają prace nad filmem „The Mandalorian & Grogu”, który ma stanowić kulminację obecnej ery seriali „Gwiezdnych wojen” na Disney+. Jak ujawnił Filoni, zdjęcia do tej produkcji już się zakończyły: „Grogu stał się prawdziwą gwiazdą. Praca z kukiełką była niesamowita, a zespół Legacy Effects wykonał wspaniałą robotę” – powiedział reżyser, sugerując, że w filmie zobaczymy jeszcze bardziej zaawansowaną wersję tej uwielbianej postaci.
Na więcej szczegółów fani muszą poczekać do Star Wars Celebration, które odbędzie się w kwietniu 2025 roku w Japonii.
źródło: ComicBookMovie/zdj. Disney