Marvel ma ostatnio problem z przyciągnięciem widzów do kin oraz do streamingu i zaczyna myśleć o ponownym zebraniu pierwszego składu Avengersów. Ostatnie przecieki sugerowały, że zarówno Robert Downey Jr., jak i Chris Evans zgodzili się na powrót do ról. Teraz głos w tej sprawie zabrał drugi z aktorów.
Chris Evans powróci do Marvela? Aktor nie mówi nie
Kilka tygodni temu wiarygodne źródło donosiło, że Marvela chce, aby do filmowego uniwersum powrócili aktorzy, którzy pożegnali się z widzami w produkcji „Avengers: Koniec gry”. Ponowne zebranie klasycznego składu drużyny potężnych herosów ma stać się wielkim wydarzeniem, które przyciągnie rzesze widzów do kin. Miałoby dojść do niego w zaplanowanym na 2027 rok filmie „Secret Wars”. Jedno ze źródeł donosiło, że na powrót do MCU zgodzili się już zarówno Robert Downey Jr., jak i Chris Evans. Teraz głos w tej sprawie zabrał odtwórca roli Kapitana Ameryki i przynajmniej częściowo zdementował powyższe doniesienia.
Podczas występu w programie The View, Evans został wprost zapytany o ostatnie plotki sugerujące, że ma powrócić do roli Steve'a Rogersa i odpowiedział w następujący sposób: „Wiesz, często widzę te raporty i zawsze jest to dla mnie zaskoczenie. Co kilka miesięcy ktoś mówi, że będą mieli Downeya, [Chrisa] Hemswortha i Scarlett [Johansson] i wszyscy wracają!”.
Odnosząc się bardziej bezpośrednio do ewentualnego powrotu, Evans stwierdził, że na ten moment nikt z Marvela z nim o tym nie rozmawiał. Powtórzył też to, co padało z jego ust już w poprzednich wypowiedziach na temat ponownego zagrania w MCU: że nigdy nie mówi nigdy, ale nie chciałby wracać tylko dla samego powrotu. Kolejne ściągnięcie go do Marvela musiałby być czymś wyjątkowym, aby nie wpłynęło negatywnie na dotychczasowe dziedzictwo zbudowane rolą Kapitana Ameryki, które sobie mocno ceni. „Nikt ze mną o tym nie rozmawiał. Nigdy nie powiem nigdy, ale jestem bardzo ostrożny. To dla mnie wyjątkowo cenna rola, więc musiałoby to być coś dobrego”.
Zarówno do plotek o powrocie Evansa, jak i do wypowiedzi samego aktora, musimy podchodzić z pewnym dystansem. Niewykluczone, że Evans faktycznie nie rozmawiał o powrocie z Marvelem, ale może także być zobowiązany do zachowania w tajemnicy wstępnych negocjacji ze studiem. Trudno sobie wyobrazić, aby Marvel faktycznie nie chciał doprowadzić do ponownego zjednoczenia pierwszego składu Avengersów w filmie, który ma być wielkim finałem całego MCU.
źródło: The View / zdj. Xavier Collin / depositphotos / Marvel
