Colin Farrell chwali oryginalność „Batmana” Matta Reevesa

Choć prace na planie „The Batman” od kilku miesięcy stoją w miejscu, swoją opinię o projekcie i ambicjach reżysera Matta Reevesa w najnowszym wywiadzie wyraził Colin Farrell. Aktor wcieli się w filmie w rolę Oswalda Cobblepota vel Pingwina. 

Farrell opowiedział o filmie z Robertem Pattinsonem w roli Mrocznego Rycerza, zwracając szczególną uwagę na oryginalność całego przedsięwzięcia:

Matt Reeves wykonał kawał dobrej roboty, zachowując to, co znajome, a zarazem robiąc z tego coś unikalnego i nowego. (...) oglądam filmy o Batmanie z moimi dziećmi, ale ten scenariusz wydaje się niezwykle odmienny. Jest skierowany w stronę tego, co znamy, ale nigdy nie zapożycza. Stanowi przedłużenie mitologii tej postaci – Bruce'a Wayne'a, Batmana i całego Gotham. Ale jednocześnie... jest zupełnie innym ujęciem tematu. Jeszcze takiego nie widziałem. 

Aktor ujawnił, że z komiksami o najpopularniejszym superbohaterze DC Comics dzieli go szczególna relacja:

Cały ten projekt jest bardzo ekscytujący. Nie mógłbym być bardziej zachwycony, że jestem częścią tego uniwersum. Są pewne słowa, które składają się na mój wewnętrzny leksykon i słowa te to z pewnością Gotham City, Pingwin, Joker, Batman, Bruce Wayne, Harvey Dent (...).

W obsadzie nowego „Batmana” są, poza Pattinsonem i Farrellem również Zoë Kravitz jako Selina Kyle, Paul Dano jako Edward Nashton, Jeffrey Wright jako policjant James Gordon, John Turturro jako Carmine Falcone, Peter Sarsgaard jako prokurator z Gotham Gil Colson, Jayme Lawson jako kandydująca na burmistrza Bella Reál i Andy Serkis jako Alfred.

Film ma być prawdziwą historią kryminalną i skoncentrować się na sprawie morderstw, które próbuje rozwiązać Mroczny Rycerz. Podczas tropienia mordercy Batman będzie trafiał na kolejne ślady, które mają prowadzić go do jego najpopularniejszych przeciwników. Premierę zapowiedziano na październik przyszłego roku. 

Źródło: Comicbookmovie / Zdj. Warner Bros.