Connie Nielsen powróciła do świata superbohaterów DC Comics w filmie „Wonder Woman 1984”. W ostatnim wywiadzie promującym widowisko aktorka grająca matkę tytułowej bohaterki została zapytana także o swoje stanowisko w kwestii nowej wersji „Ligi Sprawiedliwości” tworzonej przez Zacka Snydera.
Connie Nielsen zdradziła, że Zack Snyder skontaktował się z nią osobiście, aby poinformować ją o tworzeniu nowej wersji i uzyskać zgodę na przywrócenie pierwotnie nakręconego materiału.
Zack zadzwonił do mnie z pytaniem, czy nie przeszkadza mi wprowadzenie zmian i ponowne wypuszczenie filmu. Zapytałam go: Czy możesz przywrócić fragment o Amazonkach w takiej postaci, w jakiej go napisałeś i nakręciłeś? Na co on odpowiedział: Oczywiście. A potem powiedziałam: Zack, czy pokażesz też mój niesamowity wyczyn biegania po ścianach? Odpowiedział: Masz to jak w banku. Powiedziałam wtedy: Masz moje błogosławieństwo.
Swój żal z usunięcia wspomnianej sceny akcji aktorka wyrażała już w kwietniu tego roku:
Moje ulubione sekwencje zostały wycięte i trudno mi to zaakceptować. Były świetne. Miałam na przykład okazję wbiec na ścianę, zrobić obrót w powietrzu i wbić włócznię wprost w jednego z potworów. Robiłam to dosłownie przez tydzień, a później nie wykorzystali tego w filmie. Najpierw tego użyli, a później znów wycięli. Naprawdę tego żałuję, bo uwielbiam takie numery kaskaderskie. Uwielbiam być twardzielką w takich filmach. Szkoda, że widownia nie miała okazji zobaczyć świetnych technik walk Amazonek.
W nowym wywiadzie Nielsen potwierdziła, że nie brała udziału w dokrętkach przeprowadzanych przez Whedona, który według niej nie był tak zainteresowany Amazonkami jak Snyder.
Nie brałam udziału w tych dokrętkach. Nie wydaje mi się, aby inny reżyser był tak zainteresowany Amazonkami jak Zack.
Aktorka ujawniła również, że nie pojawiła się na planie podczas dokrętek tworzonych ostatnio przez Zacka Snydera, ponieważ cały materiał został nagrany jeszcze podczas pierwszych prac na planie.
Naprawdę smutne było to ilu rzeczy, które nakręciliśmy, nie było w filmie. Wydaje mi się, że to po części powód, przez który kinowa wersja jest mniej spójna jako doświadczenie filmowe. Podczas montażu intencja nie była taka sama, jak podczas kręcenia. (...)
„Liga Sprawiedliwości” stworzona przez Zacka Snydera zostanie wyemitowana w marcu 2021 roku jako miniserial. Produkcja potrwa cztery godziny i zostanie podzielona na cztery godzinne epizody. Po wyemitowaniu wszystkich odcinków produkcję będzie można obejrzeć także jako jeden czterogodzinny film. Nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale Snyder cały czas zabiega także o kinową premierę jego filmu. Reżyser zapowiadał też, że jego wersja będzie diametralnie różna od tej, którą widzowie zobaczyli na dużym ekranie w 2017 roku.
źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Warner Bros.