Ponad dekadę czekamy już na trzeciego filmowego „Sherlocka Holmesa” z Robertem Downeyem Jr. w roli głównej. Nie traćcie jednak nadziei. Projekt cały czas jest w planach, a żona aktora zapewniała w najnowszym wywiadzie wręcz, że powrót do roli kultowego detektywa jest dla Downeya priorytetową sprawą.
„Sherlock Holmes 3” jest priorytetem dla Roberta Downey Jr.
Pierwszy raz na poważnie rozpoczęcie prac nad trzecim filmem w ramach filmowej serii z Holmesem ogłoszono w 2018 roku i planowano, że film trafi do kin w Boże Narodzenie 2020 roku. Chwilę później premiera została przesunięta na 2021 rok i tak o to dotarliśmy do 2023 roku, a o projekcie mówi się od czasu do czasu jedynie w kontekście kolejnych przesunięć. Ostatnio o filmie wypowiadał się Dexter Fletcher wyznaczony kilka lat temu do wyreżyserowania filmu. Twórca, który promuje aktualnie swój nowy film „Ghosted” z Chrisem Evansem i Aną De Armas, stwierdził, że nie jest obecnie zaangażowany w prace nad „Sherlockiem Holmesem 3” i nie wie, co Downey Jr. zamierza uczynić z projektem.
Sprawdź też: Co dalej z filmem „Sherlock Holmes 3”? Guy Ritchie twierdzi, że „wszystko zależy od Roberta Downeya Jr.”.
Tymczasem nieco bardziej optymistyczne wieści o projekcie ujawniła ostatnio Susan Downey. Goszcząc w programie WrapWomen producentka filmowa reprezentująca Team Downey i prywatnie żona gwiazdora wraz ze swoją partnerką produkcyjną Amandą Burrell, potwierdziły, że projekt jest wciąż w planach i ma nawet priorytetowy status dla Roberta Downey Jr.
Cóż, oto co mogę ci powiedzieć, a Amanda może to potwierdzić. Chwilę przed naszym spotkaniem byłyśmy na wspólnym lunchu z Robertem. To była bardzo konkretna rozmowa. Więc tak, ten film jest w planach. Zrobimy go, kiedy nadejdzie na to właściwy moment, z odpowiednimi ludźmi. Jest to jednak priorytet zarówno dla firmy jak i dla Roberta.
Przyszłość „Sherlocka Holmesa” to serialowe spin-offy?
Warto przypomnieć, że rok temu pojawiły się doniesienia o planach na stworzenie serialowych spin-offów „Sherlocka”, które miałyby trafić do oferty platformy HBO Max – teraz już Max. Od tamtego czasu nie pojawiły się jednak żadne konkretne informacje o telewizyjnych projektach. Jeśli jednak trzeci film odniesie finansowy sukces, to możemy być pewni, że studio Warner Bros. będzie zainteresowane rozwijaniem uniwersum właśnie przez seriale. Nowa platforma będzie bowiem potrzebowała głośnych tytułów, które przyciągną do niej widzów.
źródło: thewrap.com / zdj. Warner Bros.