Czesi zachęcają amerykańskich producentów do powrotu na plan

Przedstawiciele filmowego przemysłu w Czechach chcą, aby hollywoodzkie ekipy jak najszybciej powróciły na plany zdjęciowe w ich kraju. Tamtejsza szefowa komisji filmowej skierowała właśnie specjalny list do amerykańskich wytwórni, aby zapewnić ich, że wprowadzony przez Unię Europejską zakaz podróży z USA do Europy nie będzie dotyczył osób pracujących w sektorze filmowym i telewizyjnym.

We wtorek Unia Europejska wymieniła 14 krajów, których obywatele mogą od 1 lipca wjechać na teren europejskiej wspólnoty, ale na liście nie znalazły się Stany Zjednoczone przeżywające ostatnio ogromny wzrost liczby zachorowań na COVID-19. Niektóre państwa zdecydowały jednak o wprowadzeniu wyjątków dla osób, których praca związana jest z pobytem w Europie. Jednym z takich krajów są Czechy, które w ostatnich latach są często wybieranym rejonem przez amerykańskie produkcje filmowe i telewizyjne. W liście do kierowników produkcji z Hollywood Pavlína Žipková stojąca na czele Czeskiego Instytutu Filmowego zapewniła amerykańską branżę, że zakaz podróżowania do Czech nie będzie obowiązywał osoby chcące przylecieć do kraju w związku ze swoimi obowiązkami służbowymi. Žipková dodała również, że filmowcy z wszystkich krajów są mile widziani w Czechach.

Wygląda więc na to, że niedługo w Czechach wznowione zostaną w końcu prace nad serialami „Carnival Row”, „Falcon i Zimowy żołnierz” i „Koło czasu” z Rosamundą Pike w roli głównej.

źródło: variety.com / zdj.