„Człowiek ciemności” powróci? Sam Raimi potwierdza wstępne rozmowy o kontynuacji

Promując swój najnowszy film „Doktor Strange w multiwersum obłędu” reżyser Sam Raimi ujawnił, że w szeregach studia Universal Pictures trwają wstępne rozmowy dotyczące stworzenia kontynuacji produkcji „Człowiek ciemności” z 1990 roku, w którym głównego bohatera zagrał Liam Neeson.

Wiele wskazuje na to, że Sam Raimi po powrocie na kinowe salony i sukcesie finansowym swojego nowego filmu ponownie stanie się łakomym kąskiem dla wytwórni. W najnowszym wywiadzie reżyser zdradził, że studio Universal Pictures rozważa możliwość stworzenia kontynuacji jego filmu „Człowiek ciemności”.

Głównym bohaterem produkcji był Peyton Westlake naukowiec próbujący stworzyć syntetyczną skórę. Jego badania zostają jednak przerwane w drastyczny sposób przez gang Roberta Duranta, który wysadza jego laboratorium. Westlake zostaje poważnie ranny w wyniku wybuchu, a lekarze zmuszeniu są do usunięcia części jego mózgu odpowiadającej za odczuwanie bólu. Naukowiec ucieka ze szpitala i chce odbudować swoje laboratorium, aby wznowić prace nad swoim wynalazkiem. Po przeszczepie skóry postanawia zemścić się na Durancie i jego gangu, ale szybko okazuje się, że jego nowa skóra nie jest zbyt trwała. Produkcja nie okazała się finansowym sukcesem, ale doczekała się kilku rozwinięć w ramach innych mediów oraz dwóch kontynuacji, które trafiły bezpośrednio na kasety wideo. Rolę głównego bohatera przejął w nich Arnold Vosloo znany z serii „Mumia”.

Raimi przyznał, że na razie nie jest zaangażowany w prace nad kontynuacją, ale wie, że studio jest na wczesnym etapie jej opracowywania.

W Universalu mówi o kontynuacji „Człowieka ciemności”. Film ma już producenta. Jeszcze nie zapoznałem się z historią i nie zaangażowałem się w nią, bo byłem pochłonięty przez pracę nad tym filmem [„Doktor Strange 2”]. Ale uważam, że to fajne.

Reżyser przyznał też, że już w latach 90. był gotowy na stworzenie z filmu serii, ale plany pokrzyżował brak finansowego sukcesu. Raimi dodał też, że gdyby zaangażował się projekt, to chciałby, aby do roli głównej powrócił Liam Neeson.

źródło: thewrap.com / zdj. Universal Pictures