Czołówka nowego serialu Marvela została wykonana przy użyciu sztucznej inteligencji. Twórcy odpowiadają

Czołówka nowego serialu Marvela została wykonana przy użyciu sztucznej inteligencji. Twórcy odpowiadają

Czołówka serialu „Tajna Inwazja” wygląda znajomo, prawda? Jeśli charakterystycznie zdeformowane twarze i sylwetki postaci skojarzyły się Wam z fruwającymi po internecie przykładami „sztuki” w wykonaniu sztucznej inteligencji, to macie dobre oko. Twórcy nowego odcinkowego tytułu Marvela potwierdzili, że intro zostało wygenerowane przy użyciu SI. 

Sztuczna inteligencja dotarła do Marvela. Dziś premiera serialu „Tajna Inwazja”

Premierowy odcinek nowego serialu Marvela zadebiutował dziś w ofercie platformy Disney+. Szpiegowska produkcja, której głównym bohaterem jest Nick Fury (Samuel L. Jackson), koncentruje się na wątku Skrulli. Kosmiczna rasa zadomowiła się na Ziemi w latach 90. i od tego czasu korzysta ze swoich naśladowczych umiejętności, by przygotować się do przejęcia kontroli nad planetą. 

Zdaniem twórców „Tajnej Inwazji” wykorzystanie sztucznej inteligencji w czołówce serialu wpisuje się w szpiegowską tematykę projektu. Historia Fury'ego na tropie zmiennokształtnych Skrulli opowiedziana w duchu thrillera była naczelnym powodem, dla którego filmowcy zdecydowali się na ten krok. Ali Selim, reżyser i producent wykonawczy serialu skomentował decyzję w taki oto sposób:

To wynikało ze zmiennokształtnej tożsamości świata Skrullów. (...) Dyskutowaliśmy z przedstawicielami SI o pomysłach, motywach i hasłach, a potem komputer się uruchamiał i coś robił. Potem mogliśmy to trochę zmienić, używając wyrazów i to się zmieniało.

Sprawdź też: „Tajna inwazja” – recenzja komiksu. Skrulle są wśród nas

Wytwórnią odpowiedzialną za użycie technologii SI w serialu jest Method Studios. Firma współpracowała wcześniej z Marvelem nad takimi projektami jak „Ms Marvel” czy „Moon Knight”. Kwestia sztuki tworzonej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji jest obecnie tematem budzącym ogrom kontrowersji, w szczególności w środowiskach artystycznych. Selim zdaje się nie podzielać obaw wielu kolegów po fachu, podsumowując niekonwencjonalną współpracę z Method Studios mianem „odkrywczej, nieuniknionej i ekscytującej”. 

Co sądzicie o pomyśle wykorzystania sztucznej inteligencji przez takiego giganta filmowej produkcji jak Marvel Studios? Czy ta decyzja może potencjalnie oznaczać większą swobodę wytwórni w posługiwaniu się technologią SI w najbliższej przyszłości?

Źródło: Polygon / Zdj. depositphotos.com