Minął tydzień odkąd w streamingu zadebiutował finałowy odcinek popularnego kryminału, „Mare of Easttown”, w którym główną rolę zagrała Kate Winslet. Ponieważ produkcja zgromadziła przed ekranami solidną widownię, szefa HBO, Caseya Bloysa zapytano o szansę na powstanie kolejnego sezonu.
Bloys wyjaśnił, że decyzja o nakręceniu następnych odcinków „Mare of Easttown” spoczywa w całości w rękach twórcy serialu, Brada Inglesby'ego, ale na chwilę obecną nie toczą się w tej sprawie żadne rozmowy.
Jeśli tylko Brad uzna, że chciałby opowiedzieć kolejną historię, która będzie na tym samym poziomie [co pierwszy sezon] to myślę, że wszyscy bylibyśmy na to otwarci. Na chwilę obecną nie ma tej historii. Ale kto wie? Musimy poczekać i zobaczyć, czy wykształtuje się coś, co chcieliby opowiedzieć (...) Z reguły w takich przypadkach opieramy się na decyzjach naszych twórców. W tym przypadku nie omawialiśmy jeszcze, jak mógłby wyglądać sezon drugi.
Zgodnie z zapowiedziami sprzed premiery pierwszego odcinka, „Mare of Easttown” zawsze miało zakończyć się na pierwszym sezonie, ale jak udowodnił przykład seriali w stylu „Wielkie kłamstewka”, pozytywny odzew ze strony widowni i krytyków potrafi przysłużyć się do poszerzenia pierwotnego formatu. Dodajmy, że o powrocie do roli twardej policjantki z Easttown wypowiadała się ostatnio Kate Winslet. Aktorka wyjawiła, że z ogromną przyjemnością powtórzyłaby rolę w drugim sezonie:
Bardzo bym chciała znowu zagrać Mare. Tęsknię za nią. Naprawdę. To przedziwna sprawa, bo czuję się jakbym była w żałobie. To była wspaniała rola... jest coś bardzo uzależniającego w Mare, bo jest tak oburzająca, urokliwa i znakomita i przede wszystkim prawdziwa. Uwielbiam ją grać.
Źródło: Indie Wire / zdj. HBO