Na platformie Netflix możemy oglądać już trzeci sezon popularnego serialu „The Umbrella Academy”. Czy superbohaterska produkcja bazująca na komiksach wydawnictwa Dark Horse doczeka się czwartej serii? Co wiemy o potencjalnej kontynuacji przygód tytułowej drużyny?
Czy powstanie 4. sezon serialu „The Umbrella Academy”. Kiedy premiera?
Jak na razie Netflix nie ogłosił jeszcze przedłużenia serialu „The Umbrella Academy” na kolejny sezon, ale to nie musi wcale oznaczać, że produkcja zakończy się po trzech seriach. Chociaż Netflix czasami zamawia kolejne odcinki swoich seriali jeszcze przed debiutem nowego sezonu, to nigdy nie miało to miejsce w przypadku „The Umbrella Academy”. Pierwszy sezon pojawił się na ekranie w lutym 2019 roku, a o tym, że powstanie druga seria dowiedzieliśmy się dopiero po dwóch miesiącach w kwietniu. Jeszcze dłużej, bo prawie cztery miesiące po premierze drugiej serii musieliśmy czekać na przedłużenie serialu o trzeci sezon. Nie powinno zatem zbyt mocno martwić fanów serialu to, że Netflix nie zdecydował się jeszcze na oficjalne ogłoszenie czwartego rozdziału „The Umbrella Academy”.
Jeśli Netflix przedłuży serial na kolejną serię, to możemy oczekiwać, że prace na planie wystartują w pierwszych miesiącach 2023 roku. Bazując na harmonogramie poprzednich sezonów, powinniśmy założyć, że prace potrwają około pół roku, a to oznacza, że premiery czwartego rozdziału „The Umbrella Academy” nie powinniśmy oczekiwać wcześniej niż w pierwszej połowie 2022 roku. Debiut w okolicach lutego 2024 roku oznaczałby powrót do terminu premiery pierwszej serii (luty 2019 rok). Najprawdopodobniejszym terminem premiery wydaje się jednak ponownie letni sezon (okolice czerwca i lipca 2024 roku), który obowiązywał zarówno dla drugiej, jak i trzeciej serii.
UWAGA! Dalsza część artykułu zawiera SPOILERY dotyczące finału trzeciego sezonu serialu „The Umbrella Academy”.
Sprawdź też: „The Umbrella Academy” sezon 3 – recenzja serialu. Nieudany powrót do przyszłości.
Kto powróci w 4. sezonie serialu „The Umbrella Academy”

Po wydarzeniach z finałowego odcinka trzeciego sezonu większość tytułowej Akademii znalazła się nowej linii czasu, której (przynajmniej na razie nie zagraża żadna apokalipsa). Co jednak najważniejsze, wszystko wskazuje na to, że żaden z bohaterów nie posiada już swojej mocy, a to rodzi sporo nowych pytań na temat tego, jaki wpływ na los osi czasu miały ich ostatnie działania? Przede wszystkim nie wiemy, co stało się z Alison, która jako jedyna z rodzinny nie przeniosła się do tego samego miejsca, co reszta Akademii. Bohaterka pojawiła się natomiast w dziwnej wersji świata, w którym jest jednocześnie ze swoją córką Claire i Rayem, czyli mężem z 1963 roku. Wygląda więc na to, że umieszczenie jej w jakiś sposób w tej alternatywnej wersji świata mogło być częścią umowy, którą zawarła ze swoim zastępczym ojcem. Nie mamy też żadnych informacji na temat tego, dlaczego w nowej linii czasu nie znalazła się Sloan? Próba jej odnalezienia przez Luthera będzie zapewne jednym z wątków czwartego sezonu. Główna oś fabuła powinna natomiast zostać osadzona wokół historii Reginalda Hargreevesa (Colm Feore), który w nowej osi czasu stał się najpewniej najbardziej wpływowy człowiekiem na świecie. W nowej serii nie zabraknie też wątku Diego (David Castañeda) oraz Lili (Ritu Arya), którzy będą próbowali radzić sobie z wychowaniem dziecka. Oczywiście sprawdzimy też, jak w nowej rzeczywistości radzą sobie Klaus (Robert Sheehan), Pięć (Aidan Gallagher) oraz Wiktor (Elliot Page).
zdj. Netflix