Czy powstanie „Supersamiec 2”? Jonah Hill otwarty na powrót, ale pod jednym warunkiem

Jonah Hill, jeden z gwiazdorów kultowej komedii pt. „Supersamiec” stwierdził, że z chęcią wystąpiłby w sequelu obrazu z 2007 roku. Aktor ma jednak jeden osobliwy warunek. Hill zagrałby w filmie „Supersamiec 2” dopiero w wieku 80 lat.

Supersamiec” był przełomowym filmem w karierze Hilla. Na przestrzeni lat reżyser komediodramatu pt. „Najlepsze lata” zdążył wyjść z aktorskiej szufladki, do której wpadł po roli opętanego seksem Setha. Czy Hill rozważa powrotót do obrazu z udziałem swoich ekranowych partnerów z komedii, Michaela Cery i Chrisa Mintz-Plasse'a? W wywiadzie udzielonym W Magazine aktor żartobliwie podzielił się pomysłem na potencjalny sequel obrazu. Fragment rozmowy przytaczamy poniżej:

Nikomu o tym nie mówiłem. Chcę zrobić „Supersamca 2”, kiedy będziemy mieli po 80 lat. Coś w stylu „Supersamiec w domu starców”. Nasze partnerki zdążyły już umrzeć, a my znowu jesteśmy samotni. Ja chcę takiego „Supersamca”. Tylko w ten sposób chciałbym go nakręcić.

Hill nie jest pierwszym członkiem ekipy „Supersamca”, który zasugerował inny punkt widzenia na potencjalny sequel. Mintz-Plasse, czyli filmowy McLovin uważał przykładowo, że kontynuacja powinna być skoncentrowana na kobietach, a nie na oryginalnej grupie. Aktor czuł, że przywrócenie pierwotnych gwiazd do sequela mogłoby zrujnować spuściznę filmu w duchu historii „coming-of-age”.

Sprawdźcie też: Martin Scorsese wyreżyseruje biografię zespołu Grateful Dead. Jonah Hill z główną rolą

W 2015 roku pojawiła się informacja, że producent hitu z 2007 roku Judd Apatow przymierzał się do zrealizowania kontynuacji, lecz nikt z oryginalnej obsady nie chciał dołączyć do projektu. Krytyczną postawę w stosunku potencjalnego powrotu do obrazu przedstawił również Seth Rogen, czyli współscenarzysta „Supersamca”, a także odtwórca jednej z mniejszych ról w filmie.

Myślę, że spośród wszystkich filmów, jakie kiedykolwiek zrobiliśmy, „Supersamiec” jest tym, którego na 100% nigdy bym nie tknął. Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby wymagał poprawek czy czegokolwiek, co można by na nim zbudować. Jestem z niego niewiarygodnie dumny, on się naprawdę nie starzeje - ludzie wciąż go oglądają. Dzieciaki z liceum podchodzą do mnie i mówią, że oglądali go po raz pierwszy, no i że bardzo im się podobał. (...) Mam tak mało dobrych osiągnięć, że przeraża mnie, że mógłbym spieprzyć te, które udało mi się osiągnąć.

Supersamiec” stał się natychmiastowym hitem podgatunku „high school comedy” w momencie gdy trafił do kin w sierpniu 2007 roku. Film zarobił 170 milionów dolarów na całym świecie, a szum wokół potencjalnego sequela towarzyszy zarówno obsadzie, jak i ekipie od tamtego czasu. Kontynuacja nigdy nie doszła jednak do skutku, a na ten moment wygląda na to, że fani będą musieli poczekać kilka ładnych dekad.

Źródło: W Magazine / LADBible / CinemaBlend / Zdj. Sony Pictures