Martin Scorsese nie zwalnia tempa i znalazł już swój następny filmowy projekt. Reżyser pracujący jeszcze niedawno na planie produkcji „Killers of the Flower Moon” zabiera się za filmową biografię rockowego zespołu Grateful Dead. Gwiazdą produkcji będzie Jonah Hill.
Na początku października Scorsese zakończył zdjęcia do filmu „Killers of the Flower Moon”, którego gwiazdami są Leonardo DiCaprio, Robert De Niro i Jesse Plemons. Reżyser nie potrzebował jednak zbyt dużo czasu na znalezienie kolejnego filmowego projektu, który ponownie będzie tworzył we współpracy z platformą Apple TV+. Twórca „Irlandczyka” stanie za kamerą filmowej biografii o amerykańskiej grupy rockowej Grateful Dead założonej w 1965 roku.
Główną rolę w filmie zagra Jonah Hill, z którym Scorsese spotkał się na planie „Wilka z Wall Street”. Aktor pojawi się na ekranie jako założyciel i frontman grupy, czyli Jerry Garcia. Jak na razie nie znamy jeszcze szczegółów na temat fabuły filmu i nie wiemy, na którym okresie z długiej działalności zespołu skupi się produkcja. Początki działalności Grateful Dead wpisywały się w rodzący się w połowie lat 60. ubiegłego wieku ruch hippisowski i opierały się na tak zwanym rocku psychodelicznym mającym przypominać swoim brzmieniem halucynacje. Sam Garcia był z kolei uznawany za ojca chrzestnego improwizowanego gatunku określanego później jam rockiem. Zespół zajął 57 miejsce w rankingu 100 artystów wszech czasów magazynu Rolling Stone. Najpopularniejszymi albumami zespołu były „Anthem of the Sun” oraz „American Beauty”, które znalazły się na liście 500 albumów wszech czasów.
Scenariusz do filmu przygotowują Scott Alexander i Larry Karaszewski pracujący niedawno nad serialem „American Crime Story: Impeachment”. Wśród producentów filmu znajdą się sam Martin Scorsese, Jonah Hill oraz Rick Yorn z LBI Entertainment. Mówi się, że Apple nabyło także prawa do wykorzystywania w filmie utworów z katalogu zespołu.
źródło: deadline.com / zdj. Paramount Pictures