Działając za pośrednictwem swoich przedstawicieli, Dave Chappelle odniósł się do zarzutów wobec swojego najnowszego programu, „The Closer”. Komik, któremu zarzucane jest propagowanie w produkcji treści transfobicznych przekazał, że jest otwarty na podjęcie dialogu z protestującymi pracownikami Netfliksa.
Grupa pracowników streamera strajkowała w ostatnią środę w ramach sprzeciwu przeciwko „The Closer”, żądając usunięcia programu z oferty platformy. Wykreślenia pozycji z katalogu Netfliksa domagali się też niektórzy twórcy pracujący dla platformy oraz przedstawiciele środowisk LGBTQ+. Po stronie Chappelle'a opowiedział się natomiast jeden z dyrektorów generalnych Netfliksa, Ted Sarandos, powołując się na wolność słowa.
Teraz o sytuacji wypowiedział się w imieniu Chappelle'a przedstawiciel kontrowersyjnego komika. W rozmowie z TMZ czytamy, że Chappelle jest gotowy na „szczerą dyskusję z pracownikami Netfliksa”, aczkolwiek stoi za swoimi żartami.
Dave stoi za swoją sztuką. Nie będzie kolejnych żartów o osobach transpłciowych dopóki nie będziemy mogli śmiać się z nich wszyscy. Ulice rozmawiają, a Dave słucha. Na pewnym etapie, gdy wszyscy będą na to otwarci, jestem pewien, że środowiskom uda się porozumieć.
Dodajmy, że Chappelle dopiero co zaliczył stand-up w Londynie, w ramach którego wyprzedał wszystkie dostępne bilety. Jak donosi Deadline, komik miał powiedzieć w wywiadzie, że jeśli „The Closer” zostanie usunięte z Netfliksa to ruszy w specjalną trasę po USA.
źródło: Deadline / zdj. Netflix