Wygląda na to, że Netflix nie zamierza kontynuować serialu „Mindhunter”. W nowym wywiadzie twórca serialu David Fincher potwierdził, że szansę na powstanie trzeciego sezonu są znikome.
W styczniu tego roku Netflix ogłosił, że główne gwiazdy serialu „Mindhunter” nie są już związane umowami z projektem nadzorowanym przed Davida Finchera, a przyszłość serialu stoi pod dużym znakiem zapytania. Mówiono wówczas, że Fincher w pełni skoncentruje się nad swoim filmem „Mank”, ale teraz, kiedy prace nad projektem zostały już zakończone sam Fincher przyznał podczas wywiadu, że szanse na trzeci sezon są iluzoryczne.
Posłuchaj, jak na odnotowaną oglądalność, to był drogi serial. Mówili mi: „skończ pracę nad filmem Mank, a potem zobaczymy”. Szczerze mówiąc, nie sądzę jednak, że będziemy w stanie to zrobić taniej. Trzeba być realistą, oglądalność musi odzwierciedlać koszty produkcji.
Potwierdzają się zatem doniesienia sugerujące, że Netflix nie był zadowolony z wyników oglądalności serialu „Mindhunter” i dlatego nie chciał zdecydować się na kontynuowanie, jak sam Fincher zaznacza, stosunkowo kosztownego serialu.
Drugi sezon serialu zadebiutował w sierpniu zeszłego roku i skupiał się na morderstwach dzieci, jakie w latach 1979–1981 miały miejsce w Atlancie. Porwano i zamordowano wtedy prawie 30 czarnoskórych nastolatków. Główne role w serialu zagrali: Jonathan Groff, Anna Torv, Holt McCallany, Hannah Gross i Cameron Britton.
źródło: collider.com / zdj. Netflix