Potwierdziły się ostatnie plotki na temat kolejnej odsłony popularnej serii „Skarb narodów” z Nicolasem Cagem i Diane Kruger w rolach głównych. Okazuje się jednak, że franczyza powróci nie tylko jako film, ale także jako serial dla platformy Disney+.
Informację o nowych odsłonach popularnej serii ujawnił w ostatnim wywiadzie Jerry Bruckheimer, producent dwóch poprzednich odsłon „Skarbu narodów” zajmujący się ostatnio między innymi najnowszą częścią „Bad Boys”. Na początku tego roku Bruckheimer potwierdził, że Disney pracuje nad stworzeniem filmowej kontynuacji serii i zasugerował, że w jej obsadzie powrócą gwiazdy poprzednich części, a teraz dodał, że studio chce także stworzyć serialową wersję „Skarbu narodów”. W serialu powstającym oczywiście dla platformy Disney+ mamy zobaczyć zupełnie nowych, młodszych aktorów, ale seria ma opierać się na tym samym schemacie, co filmowa franczyza.
Z pewnością pracujemy nad jednym „Skarbem narodów” dla platformy streamingowej i pracujemy też nad jednym skierowanym na duży ekran. Mam nadzieję, że obie dojdą do skutku, a my przyniesiemy Wam kolejny „Skarb narodów”. Oba projekty są bardzo aktywne. Ten dla Disney+ ma znacznie młodszą obsadą. To ta sama koncepcja, ale z młodą ekipą.
Na serię spod znaku „Skarbu narodów” składają się na ten moment dwa filmy z Nicolasem Cagem, Diane Kruger i Rileym Poolem w rolach głównych. Filmy stanowią disnejowską wariację na temat „Indiany Jonesa”. W pierwszej części archeolog Ben Gates podąża za utraconym skarbem templariuszy. W kontynuacji bohater dowiaduje się, że jego prapradziadkiem był przywódca zamachu na życie prezydenta Abrahama Lincolna.
Pierwsza część serii zarobiła w kinach 347 mln dolarów przy budżecie wynoszącym 100 mln, a druga zebrała od widzów 457 mln dolarów, podczas gdy jej budżet wynosił 130 mln.
źródło: variety.com / zdj. Disney