
Jeszcze w 2019 roku Pixar zapewniał, że „Toy Story 4” będzie jego ostatnim sequelem na jakiś czas, a w planach studia miały znajdować się same oryginalne projekty. Jednak przyszłość szybko zweryfikowała te zapewnienia. Po niepowodzeniach kilku nowych produkcji studio wróciło do realizowania kontynuacji swoich największych hitów. Właśnie ogłoszono, że powstanie „Coco 2”.
Disney stawia na sequele. Będzie „Coco 2”!
Ostatni sukces filmu „W głowie się nie mieści 2” sprawił, że włodarze studia Disney utwierdzili się w przekonaniu, że najbardziej bezpiecznym i pewnym sposobem na zarabianie pieniędzy w kinach jest stawianie na nostalgiczne podejście do tworzenia filmów. Dlatego też wytwórnia zamierza kontynuować ten trend i ogłosiło, że nadchodzi kolejny sequel, tym razem animacji „Coco”.
Dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, ujawnił, że w studiu Pixar trwają prace nad filmem „Coco 2”, a jego premiera zaplanowana jest na 2029 rok. Wyreżyserowaniem filmu zajmą się Lee Unkrich i Adrian Molina pracujący nad pierwszym filmem sprzed ośmiu lat.
Wypuszczony do kin w 2017 roku film „Coco” zdobył uznanie krytyków i był także chętnie oglądany przez widzów. Produkcja została także nagrodzona Oscarami za najlepszą animację i muzykę. Na całym świecie produkcja zarobiła ponad 814 milionów dolarów. Film opowiadał historię 12-letniego chłopca o imieniu Miguel, który w tajemniczy sposób trafia do Krainy Umarłych.
Najnowsze ogłoszenie Disneya sprawia, że nadchodząca lista filmów Pixara obejmuje takie tytuły jak „Elio”, „Hoppers”, „Toy Story 5”, „Iniemamocni 3” i „Auta 4”. Nie ma więc już wątpliwości, że Pixar stawia teraz głównie na pewniaki, licząc na sentyment widzów i sprawdzone marki. Czy ta strategia przyniesie im długoterminowy sukces artystyczny i finansowy? Czas pokaże.
zdj. Disney