Najnowszy raport z obozu Marvela ujawnia, że studio przygotowało gigantyczne dokrętki do filmu „Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa”. Harmonogram zakłada, że ekipa może spędzić na planie nawet ponad sześć tygodni.
O tym, że Marvel planuje dodatkową sesję dokrętek dowiedzieliśmy się kilka tygodni temu za sprawą samego Benedicta Cumberbatcha, który ujawnił, że ekipa zdjęciowa będzie musiała jeszcze raz wrócić na plan pod koniec tego roku. Teraz najnowsze doniesienia z Hollywood przynoszą niepokojące szczegóły na temat planowanej sesji dokrętek.
Mówi się, że Cumberbatch oraz pozostali członkowie obsady będą pracowali na planie przynajmniej sześć tygodni i to przy założeniu, że zdjęcia będą odbywały się aż sześć dni w tygodniu. Jako reżyser nad projektem cały czas czuwa Sam Raimi, a dotychczasowy scenarzysta Michael Waldron pozostaje odpowiedzialny za kontrolowanie nowego materiału. Obecnie nie jest jednak jasne, którzy aktorzy oprócz Cumberbatcha są zaangażowani w dodatkowe prace na planie. Na planie filmu ma jednak pracować ekipa, która niedawno była zaangażowana w dokrętki do filmu „Spider-Man: Bez drogi do domu” oraz serialu „Moon Knight”.
Jeśli chodzi o powody tak długich dokrętek, to niektóre źródła twierdzą, że są one między innymi wynikiem wcześniejszych zmian związanych z pandemią, która sprawiła, że pierwotny harmonogram musiał być na bieżąco dostosowywany do problemów na planie oraz dostępności aktorów. Mówi się, że przynajmniej dwa tygodnie z zaplanowanych prac mają na celu nakręcenie głównych zdjęć, które pierwotnie miały zostać ukończone podczas pierwotnej sesji w Wielkiej Brytanii. Większość źródeł odrzuca informacje na temat tego, że dokrętki wywołane są koniecznością zmiany historii i twierdzi, że Marvel miał już w swojej historii bardziej obszerne sesje dodatkowych zdjęć. Tymczasem jedno ze źródeł zwraca uwagę na to, że sześciotygodniowy okres zdjęciowy mógłby pozwolić nawet na nakręcenie nowego filmu, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że ekipa ma pracować sześć dni w tygodniu. Tymczasem Grace Randolph, która sygnalizowała nadejście dokrętek kilka tygodni temu, twierdzi, że są one spowodowane między innymi kiepskim przyjęciem filmu na pokazie zorganizowanym dla pracowników Disneya.
Prace na planie filmu „Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa” ruszyły w listopadzie 2020 roku, ale już w styczniu zostały wstrzymane ze względu na pandemię i wznowione po kilku tygodniach. Pierwotnie prace zakończono 17 kwietnia tego roku, ale ekipa powróciła na plan w sierpniu w celu stworzenia dokrętek. Ostatecznie o zakończeniu zdjęć 8 września poinformowała Elizabeth Olsen. W październiku Disney ogłosił zmiany w swoim harmonogramie i przesunięciu uległa między innymi data premiery filmu „Doktor Strange 2”. Produkcja miała trafić do widzów 25 marca, ale jej nowa data premiery to 6 maja 2022 roku.
źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Marvel