Marvel powoli zbliża się do zakończenia prac na planie filmu „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”, ale cały czas niewiele wiemy na temat fabuły produkcji. Najnowszy z przecieków może jednak ujawniać jeden z alternatywnych światów, do których zabierze nas bohater grany przez Benedicta Cumberbatcha.
Tytuł drugiego solowego filmu o przygodach Doktora Strange'a obiecuje widzom podróż po alternatywnych wersjach uniwersum Marvela.
Najnowsze przecieki ujawniają, że Doktor Strange może zabrać nas między innymi do alternatywnego uniwersum znanego doskonale fanom komiksów. Według agencji Spotlight w filmie obsadzony został Jon Prophet, którego postać opisywana jest jako New Yorker 616. To sugeruje, że bohater grany przez Cumberbatcha ma w pewnym momencie zawitać do uniwersum określanego jako Ziemia-616. Jest to główne uniwersum Marvela z perspektywy komiksowych historii. Świat o numerze 616 przypomina w wielu aspektach ten prawdziwy i dzieli z nim sporo wydarzeń oraz postaci historycznych. Cechy te łączą go także z filmowym uniwersum Marvela, które określane jest jako Ziemia-199999. Twórcy MCU wprowadzili jednak szereg zmian względem komiksowych przygód bohaterów, więc możemy oczekiwać, że Doktor Strange trafiając na Ziemię-616 spotka na swojej drodze znajome twarze, ale będą one różniły się od tych, które znamy z dotychczasowych filmów.
Film „Doctor Strange in the Multiverse of Madness” trafi do kin 25 marca 2022 roku. W obsadzie są Benedict Cumberbatch wracający jako Doktor Strange, Chiwetel Ejiofor, który powtórzy rolę Mordo, Benedict Wong i Rachel McAdams. W widowisku pojawi się także Elizabeth Olsen wracająca do roli Scarlet Witch. Epizodyczny występ w produkcji zaliczy także Bruce Campbell.
źródło: comicbookmovie.com / zdj. Marvel