Wygląda na to, że plotki łączące Eizę González („Baby Driver”, „Ambulans”) z Elektrą okazały się nieprawdziwe. Do sytuacji odniosła się sama aktorka, która za pośrednictwem Twittera jednoznacznie stwierdziła, że do castingu nie doszło.
Eiza González nie zagra Elektry w „Daredevil: Born Again”. Aktorka przeczy plotkom
O powiązaniu González z postacią kultowej Elektry głośno zrobiło się za sprawą nadchodzącego serialu „Daredevil: Born Again”, który w 2024 roku ma pojawić się w ofercie Disney+. Przypomnijmy, że w netfliksowym „Daredevilu” rola Elektry przypadła Élodie Yung. W przeciwieństwie do części z oryginalnej obsady (Charlie Cox, Vincent D'Onofrio oraz przypuszczalnie Elden Henson) francuska aktorka nie została zakontraktowana do produkcji zaliczanej do kanonu MCU.
Pomimo braku ogłoszenia oficjalnego castingu González spotkała się z hejtem w sieci z powodu potencjalnego przejęcia roli Elektry. Fanom, którzy zdążyli już zespolić aktorkę z kreacją nie przypadło do gustu meksykańskie pochodzenie kobiety zestawione z korzeniami bohaterki Marvela wywodzącej się z Grecji. Odnosząc się do konfliktu González opublikowała kilka tweetów, w których czytamy:
Miejmy to już za sobą, ponieważ jestem zmieszana ilością hejtu i czuję, że to oszczędzi ludziom energii. Nie zostałam obsadzona jako Elektra w Daredevilu, mam umowę na udział w „Problemie trzech ciał”. Doceniłabym chwilę oddechu od negatywnych komentarzy o skradzionej roli, o której nic nie wiem. (...) Mam nadzieję, że w pewnym momencie mojej kariery dostanę szansę zagrania fajnej superbohaterki i będę zaszczycona, że w ogóle wzięto mnie pod uwagę.
Sprawdź też: „Werewolf by Night” początkiem zmian w Marvel Studios? Disney+ ma rozważać zmianę formatu niektórych seriali
Tytuł, który wspomniała González w swoim wpisie to nadchodząca adaptacja kultowej powieści science fiction, która dla Netfliksa realizują David Benioff i D.B. Weiss („Gra o tron”). Do aktorki trafiła jedna z głównych ról w serialowym przedsięwzięciu.
Źródło: Twitter / Screen Rant / Zdj. Sony Pictures