Disney w ekspresowym tempie wprowadził do streamingu swoją najnowszą kinową premierę od studia Pixar. Debiutujący pod koniec czerwca „Elio” okazał się wielką klapą i już teraz dostępny jest na platformie Disney+. Czy warto go obejrzeć?
„Elio”, czyli nowa bajka Pixara do obejrzenia na Disney+
W przedostatni piątek lipca Disney wprowadził do kin swój nowy film studia Pixar, czyli „Elio” będący w planach studia jeszcze od 2022 roku. Początkową datą premiery był marzec 2024 roku, jednak wskutek nagłej zmiany na fotelu reżysera oraz konieczności znalezienia zastępstwa dla Ameriki Ferrery, która miała wcielić się w jedną z głównych ról, kinowy debiut animacji przesunięto ostatecznie na 20 czerwca 2025 roku.
Bohaterem najnowszego filmu twórców „Coco” jest 11-letni Nowojorczyk o imieniu Elio, którego największym marzeniem jest znaleźć się pośród gwiazd. Pewnego dnia Elio zostaje niespodziewanie przetransportowany do innej galaktyki, gdzie tubylcy postrzegają go jako ambasadora planety Ziemia.
Sprawdź też: Netflix i Disney+ mają się czego bać! HBO Max odpala największy hit lata!
Produkcja okazała się jednak sporą wpadką finansową i przeszła przez kina niemal niezauważona. Na całym świecie za bilety widzowie zapłacili zaledwie 150 mln dolarów, co przy budżecie wynoszącym 150-200 mln dolarów oznacza dla studia wielkie straty. Wpadka na dużym ekranie sprawiła, że wytwórnia zdecydowała się na błyskawiczne przeniesienie filmu do streamingu. „Elio” trafił na platformę Disney+ właśnie dzisiaj, 17 września. To oznacza, że pojawił się na streamingu już 89 dni po debiucie w kinie. Poprzednia z kinowych nowości Pixara, czyli „W głowie się nie mieści 2” musiała czekać na premierę na Disney+ dłużej, bo aż 103 dni.
Film mimo kiepskiego wyniku finansowego spotkał się z dobrymi recenzjami i ocenami od samych widzów. Krytycy są zgodni co do tego, że historia łączy humor, wzruszenia i spektakularną animację i aż 83% z nich ocenia nową produkcje Pixara pozytywnie. Jeszcze lepiej wygląda wynik wśród widzów, wśród których aż 90% była zadowolona z seansu przy średniej ocenie 4,40 w pięciostopniowej skali.
zdj. Disney