Magazyn EMPIRE pokazał w sieci okładkę pierwszego przyszłorocznego wydania. Autorzy czasopisma zdecydowali się dedykować ją zmarłemu w tym miesiącu aktorowi Seanowi Connery'emu i jego kultowej kreacji agenta 007.
Przypomnijmy, że aktor znany między innymi jako pierwszy odtwórca roli Jamesa Bonda zmarł w wieku 90 lat.
Connery wygrał casting do roli Bonda w 1961 roku. O udział w obsadzie „Doktora No”. Aktor walczył między innymi z Rogerem Moorem, późniejszym odtwórcą agenta 007. Film okazał się wielkim sukcesem i otworzył drzwi do kariery Connery'ego. Aktor wcielił się w najsłynniejszego szpiega kina jeszcze pięć razy w filmach „Pozdrowienia z Rosji”, „Goldfinger”, „Operacja Piorun”, „Żyje się tylko dwa razy” i „Diamenty są wieczne”.
Po występie w piątym filmie serii Connery postanowił zrezygnować z roli Bonda, aby móc podjąć się kolejnych aktorskich wyznań i nie być kojarzonym tylko z jedną rolą. W roli brytyjskiego agenta w filmie „W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości” zastąpił go George Robert Lazenby, ale w 1971 studio złożyło Connery'emu propozycję nie do odrzucenia (gaża wynosiła ponad 1 mln dolarów) i aktor podjął się występu w jeszcze jednej produkcji o Jamesie Bondzie. Film „Diamenty są wieczne” okazał się gigantycznym sukcesem i zarobił na całym świecie ponad 116 mln dolarów.
zdj. MGM