„Flowervale Street”, czyli kolejny filmowy projekt Davida Roberta Mitchella, twórcy horroru „Coś za mną chodzi”, właśnie doczekał się solidnego opóźnienia. Warner Bros. Pictures znów przesunęło premierę – kiedy produkcja trafi na ekrany?
„Flowervale Street” opóźnione. Kiedy premiera widowiska IMAX z Ewanem McGregorem?
To nie pierwszy raz, gdy następny film Mitchella mierzy się z opóźnieniem. Produkcję mieliśmy zobaczyć już 16 maja tego roku, ale później – w obliczu strajów – premiera została przeniesiona na 13 marca 2026 roku. Teraz Warner Bros. poszedł o krok dalej i popchnął debiut widowiska na 14 sierpnia 2026.
Produkcja, którą Mitchell realizuje z Ewanem McGregorem i producentem J.J. Abramsem ma rozgrywać się w latach 80. ubiegłego wieku, zaś znaczą rolę w historii przedstawionej na ekranie mają odegrać... dinozaury. Co więcej, widowisko było kręcone przede wszystkim z myślą o wielkoformatowych ekranach IMAX. Dodajmy, że zdjęcia toczyły się jeszcze w zeszłym roku – od marca do czerwca na terenie Londynu i Atlanty.
Sprawdź też: „Neuromancer” nabiera kształtów. Kolejne znane nazwisko dołącza do serialu!
Obok McGregora w filmie pojawią się Anne Hathaway i kanadyjska piosenkarka Maisy Stella. Całym projektem, jako główny producent, zajmuje się wspomniany J.J Abrams i jego studio Bad Robot.
Tak jak przy poprzednich filmach Mitchell zajął się reżyserią na podstawie napisanego przez siebie scenariusza.
Źródło: Film Updates / zdj. Lucasfilm / Disney