Po tym, jak Akademia nie dopuściła do plebiscytu o twitterowego Oscara wywalczonego przez fanów filmu „Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera”, wydawało się, że murowanym kandydatem do tego kontrowersyjnego wyróżnienia, będzie najnowsza produkcja o Spider-Manie. Tymczasem po pierwszym tygodniu walki, fani Pajączka mają dwóch poważnych rywali, którzy jak na razie wykazują większe zaangażowanie w głosowanie.
Chcąc zwiększyć zainteresowanie widzów ceremonią rozdania Oscarów przedstawiciele Akademii zdecydowali się na wyjątkowo kontrowersyjny pomysł z urządzeniem twitterowego głosowania na ulubiony film roku wśród użytkowników portalu. Próbując zaangażować młodszych widzów w oscarowy wyścig o najważniejsze wyróżnienia w świecie kina, Akademia wyciągnęła rękę przede wszystkim do takich produkcji jak „Spider-Man: Bez drogi do domu” czy „Nie czas umierać” – największych kinowych hitów zeszłego roku, które zostały pominięte w walce o najważniejsze wyróżnienia.
Wydawało się, że po wykluczeniu z plebiscytu „Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera” droga do zwycięstwa dla nowej produkcji o Spider-Manie będzie wyjątkowo prosta. Tymczasem najnowsze wyliczenia ujawniają, że jak na razie większe zaangażowanie od fandomu Pajączka wykazali fani Camili Cabello, piosenkarki, która wystąpiła w nowej wersji „Kopciuszka” – to właśnie ta produkcja ma bowiem prowadzić po pierwszym tygodniu głosowania. Poważnym zagrożeniem w walce o zwycięstwo dla Spider-Mana stał się także fandom Johnny'ego Deppa. Fani aktora, który został zapomniany przez Hollywood po kontrowersjach związanych z jego rozwodem z Amber Heard, tłumnie włączyli się do walki pod hashtagiem #OscarsFanFavorite i starają się o zwycięstwo dla filmu „Minamata”.
Sprawdź też: Oscary 2022: Znamy nominowanych. Kto powalczy o statuetki?
Z dotychczasowych wyliczeń wynika, że gdyby Akademia dopuściła do udziału w zabawie film Zacka Snydera, to żadna z produkcji nie miałaby zbyt dużych szans w rywalizacji z fanami „Ligi Sprawiedliwości”. Jeśli jednak aktualne trendy w głosowaniu zostaną utrzymane, to zwycięstwo „Kopciuszka” będzie bolesne zwłaszcza dla studia Sony Pictures, które miało początkowo odpowiadać za kinową dystrybucję tego tytułu, ale ostatecznie zdecydowało się na odsprzedanie praw platformie Prime Video. Wyjątkowo mocnym pstryczkiem w nos dla Akademii i całego Hollywood byłoby natomiast zwycięstwo filmu „Minamata”, który został porzucony przez wytwórnie MGM i miał nigdy nie doczekać się premiery na dużym ekranie.
Przypomnijmy, że głosowanie trwa do 3 marca, a użytkownicy mogą korzystać z hashtagu maksymalnie 20 razy dziennie. Film, który otrzyma najwięcej głosów, zostanie doceniony podczas oficjalnej ceremonii rozdania Oscarów – nie będzie to jednak fizyczna statuetka Oscara przyznawana w ramach pozostałych kategorii.
źródło: deadline.com / zdj. Sony Pictures / Prime Video / MGM / Samuel Goldwyn Films / ILBE