Już w kwietniu na ekrany kin nowy film wprowadzi Alex Garland, twórca intrygujący nas od lat swoimi filmami takimi jak „Ex Machina”, „Anihilacja”, czy ostatnio także „Men”. Wygląda na to, że kolejny raz doczekamy się interesującego dzieła. Pierwsze recenzje zapowiadają wręcz, że „Civil War” może okazać się kinowym arcydziełem.
Będzie kolejne arcydzieło? „Civil War” od twórcy „Ex Machiny” zbiera świetne recenzje
Za niecały miesiąc do polskich kin trafi nowy film od Alexa Garlanda. Produkcja zatytułowana „Civil War” doczekała się wczoraj wieczorem podczas festiwalu SXSW światowej premiery, a z publicznością festiwalu spotkał się reżyser filmu oraz główne gwiazdy produkcji. Pierwsze recenzje i opinie w mediach społecznościowych zapowiadają rewelacyjne widowisko.
W serwisie Rotten Tomatoes film zebrał jak na razie 9 recenzji i 78% krytyków jest zadowolonych z seansu. Warto jednak zwrócić uwagę na średnią ocenę wśród tak zwanych topowych krytyków. Przy 8 recenzjach średnia ocena wynosi aż 9,00 w dziesięciostopniowej skali.
Sprawdź też: Henry Cavill dołącza do Marvela?! Nie uwierzycie, kogo ma zagrać w „Deadpoolu 3”.
Recenzent serwisu Variety określił film: wirtuozerskim, a krytyk z portalu Collider dodaje: Perfekcyjny. Scott Mantz przekonuje natomiast, że mamy do czynienia z prawdziwym arcydziełem i filmem przerażającym jak diabli. Tymczasem w recenzji z Hollywood Reporter czytamy, że: Dunst sprawia, że jej bohaterka jest niezwykle fascynującą postacią.
Recenzje chwalą przede wszystkim „Civil War” za solidną dawkę emocji, jaką dostarcza seans nowego filmu Garlanda i przekonują, że mamy do czynienia z niezwykle wciągającym dramatem wojennym, w którym chodzi przede wszystkim o ludzi i ich przeżycia, a nie o politykę.
Dziennikarz z Geek Community twierdzi natomiast, że reżyser odważnie wykorzystuje wojnę jako tło, aby za pośrednictwem głównych bohaterów głośno i wyraźnie wybrzmiało pro-dziennikarskie przesłanie. Krytycy podkreślają też, że mamy do czynienia ze świetnie zrealizowanym filmem pod względami technicznymi.
O czym opowiada „Civil War”? Kto zagrał w filmie?
Film „Civil War” rozgrywa się w niedalekiej przyszłości i zabiera nas do Stanów Zjednoczonych, które balansują na krawędzi upadku. Skorumpowany prezydent wzywa obywateli do walki przeciwko „sojuszowi z Florydy i zachodnim siłom Teksasu i Kalifornii”. Fotografka wojenna Lee (Kirsten Dunst) wraz z grupą dziennikarzy próbuje dostać się do Waszyngtonu, będącego epicentrum dramatycznych wydarzeń, by przeprowadzić ostatni wywiad z prezydentem. W tej misji towarzyszy im ambitna, lecz niedoświadczona dziennikarka Jessie (Cailee Spaeny). Lee, mimo początkowej niechęci, zostaje jej mentorką.
Główną gwiazdą filmu jest Kirsten Dunst, którą ostatnio oglądaliśmy między innymi w filmie „Psie pazury”. W obsadzie znaleźli się także Cailee Spaeny („Priscilla”), Wagner Moura („Narcos”), Stephen McKinley Henderson („Diuna”) oraz Jesse Plemons („Czas krwawego księżyca”).
„Civil War” trafi do polskich kin już 12 kwietnia. Polscy widzowie, podobnie jak widzowie na całym świecie, będą mogli doświadczyć filmu również w sieci kin IMAX.
zdj. A24 / Best Film