Przez pierwsze miesiące roku najnowszy film Macieja Kawulskiego pod tytułem „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa” rządził w polskich kinach, a teraz zadebiutował właśnie na łamach serwisu Netflix. W jakiej rozdzielczości możemy go zobaczyć?
Podczas pierwszego weekendu drugi film Kawulskiego zobaczyło 258 tysięcy widzów, w trakcie drugiego weekendu produkcja dorzuciła kolejne 185 tysięcy i miała na koncie 670 tysięcy widzów, a pod koniec stycznia produkcja przebiła barierę 1 miliona widzów.
Od dzisiaj produkcja została udostępniona przez platformę Netflix, która umożliwiła swoim widzom zobaczenie filmu „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa” w wersji 4K, co oznacza, że możemy obejrzeć go w rozdzielczości 3840 × 2160 pikseli, czyli czterokrotnie większej niż Full HD. Polska produkcja gangsterska powinna dostępna być na platformie Netfliksa z bitrate'em wideo wynoszącym 15,25 Mb/s – to najwyższa wartość, z jaką serwis udostępniał materiały na swojej platformie. Z powodu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa jak na razie traficie jednak na wersję z bitrate'em na poziomie 7,62 Mb/s.
Dostęp do wersji 4K otrzymali klienci planu premium, którzy oprócz dostępu do treści w najwyższej rozdzielczości mają możliwość oglądania treści na 4 ekranach jednocześnie. Przypomnijmy, że koszt miesięcznego abonamentu w wersji premium to 52 zł.
„Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa” to film o przyjaźni i miłości w czasach, w których pozwolenie sobie na emocje może okazać się tragiczne w skutkach. W życiu Bohatera liczą się tylko dwie osoby – najbliższy przyjaciel i ukochana kobieta, a światem jego interesów rządzi przemoc. Akcja filmu zaczyna się w latach 70. – już wtedy młody Bohater wie, że adrenalina smakuje bardziej niż mleko w proszku. Z czasem odkrywa też pragnienie pieniędzy, władzy i bycia ponad prawem. Rozpoczyna się transformacja, a jego gangsterski talent rozkwita. Wspólnie z przyjacielem buduje własną armię. Oparta na faktach historia Bohatera po raz pierwszy pokazuje prawdziwe oblicze polskich mafiosów: zaczynali w kreszowych dresach i stworzyli organizację przestępczą, która przez chwilę panowała nad całym krajem. Finał tej historii nie został jednak napisany pociskami i krwią – czasem słowo rani mocniej niż kula, a miłość i przyjaźń mogą być lekarstwem, nawet w najbardziej okrutnych rękach.
zdj. Next-film