Studio Warner Bros. pokazało pierwszą zapowiedź filmowej biografii Elvisa Presleya w reżyserii Baza Luhrmanna. Film otrzymał także nową datę kinowej premiery.
Pierwotnie zakładano, że film o życiu Króla Rock and Rolla doczeka się premiery 5 listopada tego roku, ale na początku roku studio przesunęło datę premiery na 3 czerwca 2022 roku. Najnowsze roszady w kalendarzu Warnera sprawiają jednak, że kinowy debiut „Elvisa Presleya” został przesunięty na 24 czerwca. Wytwórnia wykorzystała tym samym ostatnie przesunięcie premiery filmu „Transformers: Rise of the Beasts”, który miał trafić do widzów właśnie 24 czerwca przyszłego roku, ale studio Paramount Pictures zdecydowało o opóźnieniu premiery na 9 czerwca 2023 roku.
Elvis Monday
— Baz Luhrmann (@bazluhrmann) November 15, 2021
Made a little something to let you good people know we are taking care of business on June 24, 2022.#Elvis #TCB pic.twitter.com/grf8IGqfw9
Film skoncentruje się na początkowych latach popularnego piosenkarza i jego drodze do światowej kariery, opowiadając zarazem o relacji Presleya z menedżerem Tomem Parkerem (Tom Hanks), z którym piosenkarz związany był aż do swojej śmierci.
Autorami scenariusza są Craig Pearce i Baz Luhrmann odpowiadający między innymi za film „Wielki Gatsby”, który zajmuje się także reżyserią. Elvisa Presleya zagrał amerykański aktor i piosenkarz Austin Butler, gwiazda serialu „Kroniki Shannary”. W jego żonę Priscillę Presley wcieliła się australijska aktorka Olivia DeJonge, która występowała do tej pory w takich produkcjach jak: „Will”, „The Society” „Uważaj, kochanie” „Wizyta” i „Hiding”.
zdj. RCA