Wczoraj informowaliśmy Was o planach amerykańskiego przemysłu filmowego na powrót do kręcenia filmów, a dzisiaj ujawniono, że ponownie na plany zdjęciowe będzie można powrócić w Danii i Szwecji. Filmowcy będą musieli jednak zachować przy tym nowe środki ostrożności. Poznajcie szczegóły.
Zbiór zasad, które mają być przestrzegane w Szwecji i Danii, opracował instytut Hobby Film, który kierował się przy tym informacjami zebranymi od organizacji rządowych obydwu krajów.
W Danii na planach zdjęciowych można pracować już od 14 kwietnia, a w Szwecji będzie to możliwe dopiero teraz, z zastrzeżeniem, że dozwolone będą sesje zdjęciowe z udziałem maksymalnie 50 osób na planie. Ogłoszono także, że konieczne jest przestrzeganie wytycznych dotyczących odpowiedniego dystansu pomiędzy członkami ekipy i zmniejszenie liczby osób przebywających na planie. Twórcy mają zaplanować prace tak, aby konkretne ekipy mogły pracować na zmianę. W Szwecji pozwolono przy tym na kręcenie scen w miejscach publicznych, podczas gdy w Danii tego typu prace zostały obłożone indywidualnymi obostrzeniami.
W przypadku zdjęć kręconych w pomieszczeniach ustalono, że każda osoba przebywająca w studiu wymaga czterech metrów kwadratowych przestrzeni, a sceny grupowe na chwilę obecną zostały zabronione. Jak stwierdził jeden z przedstawicieli NFG:
Aktualnie uznajemy za nieodpowiedzialne kręcenie scen grupowych, w których dystans nie może być utrzymany w zadowalającym stopniu, ponieważ ryzyko zarażenia jest zbyt wysokie.
Wprowadzono również nowe wytyczne dotyczące wyżywienia na planie. W dokumencie z nowymi zasadami stwierdzono, że bufety i stoiska z napojami nie mogą pojawić się na planie, wszystkie posiłki muszą być podawane w pojedynczych porcjach. Wszyscy na planach zostaną także wyposażeni w maski.
Obecnie nie ustalono żadnych oficjalnych zasad dotyczących scen zbliżeń, całowania i seksu, w których aktorzy narażeni są na bezpośredni kontakt. Poinformowano jednak o zakazie zatrudniania aktorów powyżej 70. roku życia oraz osób cierpiących na poważne lub przewlekłe choroby. Filmowcy chcą w ten sposób doprowadzić do sytuacji, w której na planie nie będą znajdowały się osoby szczególnie narażone na poważne powikłania lub śmierć po zarażaniu koronawirusem.
Ponadto castingi do ról mają odbywać się wyłącznie w sposób zdalny za pośrednictwem wideokonferencji lub przesyłania taśm z nagraniami. Według skandynawskiego instytutu Nordic Film Guide nowe zasady spowodują spadek wydajności prac o około 10%.
źródło: Variety.com / zdj. Netflix