Funko POP! – prezentacja figurek z „WandaVision”. Konkurs!

Kolejne widowisko Marvela, kolejne pomysłowe Funko POPy dla kolekcjonerów. Po rekordowo długiej nieobecności na ekranach, MCU powróciło, tym razem w formie serialu Disney+. Dla zagranicznych subskrybentów, „WandaVision” ma na ten moment na koncie trzy znakomite rozdziały (z zaplanowanych dziewięciu). Tymczasem, przy współpracy ze sklepem POPVINYL.pl, prezentujemy Wam kilka figurek Funko z serii dedykowanej nietypowej superbohaterskiej produkcji. 

Trzy POPy, które dotarły do nas od POPVINYL.pl, wchodzą w skład specjalnej podserii poświęconej „WandaVision” i przedstawiają kolejno główną bohaterkę serialu (Elizabeth Olsen) w dwóch wariantach oraz Visiona (Paul Bettany). Najciekawszą propozycją z całej trójki jest bez wątpienia „Wanda (Halloween) #715”. Superbohaterka została tu zaprezentowana w oryginalnym, komiksowym kostiumie, którego do tej pory nie mieliśmy okazji zobaczyć w ramach kinowego uniwersum Marvela. Klasyczny strój posłużył w serialu jako pomysłowe mrugnięcie oka w stronę fanów komiksów, a zarazem halloweenowe przebranie głównej bohaterki. Podobnie półpoważnie potraktowano kultową pelerynę Visiona, która zadebiutuje w odcinku „WandaVision” pod pretekstem przyodziewku na popularne listopadowe święto. Zaczerpniętą z pierwowzorów podobiznę bohatera zobaczycie na drugiej z figurek, „Vision (Halloween) #716”. Z kolei drugi wariant Wandy Maximoff to bezpośrednie odwołanie do debiutanckiego i na ten moment najlepszego odcinka serialu, nakręconego w całości przed publicznością w studiu. Czarno-biały POP („Wanda 50s #713”) przedstawia bohaterkę w stylu modelowej gospodyni domowej z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku i wpisuje się w satyryzujący przejrzałą, choć i czarującą formułę archaicznej popkultury.   

Warto dodać, że w serii „WandaVision” znalazły się jeszcze cztery inne POPy. Pełną kolekcję znajdziecie w tym miejscu

E61000EC-CE60-4018-A510-4F14D1BCDF1F.jpeg 15522093-B29F-4CD7-961A-0904195CA5FC.png

6EB7F65D-4896-4512-BA29-38B154AD8328.jpeg CC623B3C-35DB-4F76-B685-89D5EF0CFA14.png

94E03736-7CF0-4DA4-B7E2-904A02B83884.jpeg DB8AAB78-98C6-446B-B6BA-22F6A814C7C1.png

Uwaga! Na naszym profilu na Instagramie rusza dziś konkurs, w którym możecie wygrać Funko z „WandaVision”. Jeżeli czujecie się na siłach by odpowiedzieć na nasze pytanie konkursowe, rzućcie okiem na ten post. Powodzenia!

Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji, to zapraszamy Was do zapoznania się z naszą recenzją pierwszych dwóch odcinków serialu. Poniżej znajdziecie fragment:

Mając za sobą debiutanckie rozdziały „WandaVision”, można z całą pewnością powiedzieć, że miniserial Marvela to nietuzinkowy i odważny wehikuł czasu. Nietuzinkowy, bo od strony realizacyjnej – scenariusza, gry aktorskiej, technik inscenizacyjnych – trudno o wierniejszą kopię czarno-białych sitcomów z połowy ubiegłego stulecia, do których twórcy się tu z lubością odwołują. Odważny, bo większość targetowanej, zwłaszcza młodszej i nieamerykańskiej, widowni MCU będzie miała co najwyżej szczątkowe pojęcie o tym, do czego „WandaVision” nawiązuje.

Dziękujemy sklepowi POPVINYL.pl za udostępnienie egzemplarzy do prezentacji. 

Zdj. Marvel