Na miesiąc po premierze serialu „Gambit królowej”, w którym główną rolę zagrała Anya Taylor-Joy platforma Netflix poinformowała o rewelacyjnych wynikach oglądalności produkcji, w której obok popularnej aktorki na pojawił się także polski aktor Marcin Dorociński.
Netflix twierdzi, że debiutujący 23 października serial „Gambit królowej” w ciągu pierwszych 28 dni od premiery obejrzało 62 miliony gospodarstw domowych. To imponujący wynik, który czyni produkcję najchętniej oglądanym serialem limitowanym w historii serwisu. Nowa produkcja z Anyą Taylor-Joy wypada nieźle nawet w porównaniu do największego hitu serwisu, czyli pierwszego sezonu „Wiedźmina”, którego na przestrzeni pierwszych czterech tygodni od premiery zobaczyło 76 milionów gospodarstw domowych. Przy okazji publikowania wyników oglądalności Netflix poinformował także, że serial znalazł się w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych produkcji w 92 krajach i na pierwszym miejscu w 63 krajach, w tym w Wielkiej Brytanii, Argentynie, Izraelu i RPA.
Sześcioodcinkowy serial jest ekranizacją powieści Waltera Tevisa z 1983 roku pod tym samym tytułem. Jego akcja zostanie osadzona w czasach Zimnej Wojny i opowie historię Beth Harmon, sieroty, która za wszelką cenę chce zyskać miano najlepszej szachistki na świecie. Marcin Dorociński zagra mistrza szachowego, Vasily'ego Borgova, największego przeciwnika głównej bohaterki.
Młoda Beth Harmon (Anya Taylor-Joy), która pod koniec lat 50. ubiegłego wieku trafia do prowadzonego w stanie Kentucky sierocińca, odkrywa w sobie niezwykły talent do szachów, jednocześnie uzależniając się od przepisywanych dzieciom leków na uspokojenie. Dziewczyna, dręczona przez własne demony i napędzana wybuchowym koktajlem ze środków odurzających podkręconym jej własnymi obsesjami, zmienia się w wyjątkowo uzdolnioną i czarującą outsiderkę, która postanawia szturmem podbić konserwatywny i zdominowany przez mężczyzn świat zawodowych szachów.
Twórcą serialu jest dwukrotnie nominowany do Oscara Scott Frank, który pracował już z Netfliksem przy okazji serialu „Godless”. Frank ma na swoim koncie scenariusze do takich filmów jak: „Wolverine”, „Tłumaczka”, „Raport mniejszości”, a także „Logan” z 2017 roku i „Co z oczu, to z serca” z 1998 roku, za które otrzymał wspomniane nominacje do Oscara. W przypadku nowego serialu Scott Frank będzie jego scenarzystą, reżyserem i producentem wykonawczym.
zdj. Netflix