W Marvel Studios pojawiają się kolejne pomysły na to jak można rozwinąć swoje kinowe uniwersum. Ciekawymi planami podzielił się producent wykonawczy MCU, Brad Winderbaum, który opowiedział o kulisach pracy nad produkcjami MCU oraz zdradził, którą wersję Ghost Ridera chciałby zobaczyć w filmowym uniwersum.
Marvel planuje powrót Ghost Ridera? Producent zdradza szczegóły
Podczas wywiadu Brad Winderbaum wspomina o pracy nad serialem „To zawsze Agatha”, który wykorzystuje klasyczne techniki efektów specjalnych. Nad serialem pracował znany już fanom specjalista Dany Sudick, którego producent nazwał guru efektów specjalnych. „Zastosowaliśmy techniki z przeszłości. Tworzyliśmy magię na ekranie za pomocą metod, które w niektórych przypadkach nie były wykorzystywane od 30 do 40 lat. Nasi rzemieślnicy musieli wracać do starszych twórców, aby zrozumieć te techniki. Wszystko to było kierowane przez Dana Sudicka, naszego „guru” od efektów specjalnych, który współpracuje z nami od czasów „Iron Mana”, aby ożywić te praktyczne efekty” – stwierdził Winderbaum.
Na pytanie, czy w MCU zobaczymy kiedyś Ghost Ridera, Winderbaum powiedział: „Chciałbym zająć się erą Ghost Ridera Danny’ego Ketcha. Myślę, że wiele osób byłoby zainteresowanych tą wersją postaci”. Daniel Ketch to fikcyjna postać z amerykańskich komiksów wydawanych przez Marvel Comics. Jest trzecim bohaterem Marvela, który przyjął tożsamość Ghost Ridera, po Johnnym Blaze'ie oraz bohaterze westernu znanym jako Phantom Rider, który używał tego imienia od 1967 roku.
Sprawdź też: Tom Holland liderem Avengersów? Rola Spider-Man w nowych filmach będzie ZNACZNIE większa!
Daniel Ketch urodził się w Brooklynie, w Nowym Jorku. Pewnej nocy, on i jego siostra Barbara zostali zaatakowani przez gangsterów. Gdy Barbara została poważnie ranna przez Deathwatcha, Daniel uciekł i ukrył się na złomowisku, gdzie natrafił na motocykl z mistycznym symbolem. Dotknięcie go przemieniło go w Ghost Ridera. Ten Ghost Rider był niemal identyczny z poprzednim, choć jego strój i motocykl zostały zmodernizowane. Daniel pokonał gangsterów, ale nie udało mu się uratować Barbary, która zapadła w śpiączkę wskutek odniesionych obrażeń. Ostatecznie Barbara zginęła z rąk Blackouta, który stał się śmiertelnym wrogiem Danny'ego.
Przypomnijmy, że motocyklista z płonącą czaszką dostał już kilka produkcji. Nicolas Cage wcielił się wtedy w rolę Johnny'ego Blaze'a w dwóch filmach, ale same produkcje nie spotkały się ze specjalnym uwielbieniem ani fanów, ani krytyków. Teraz można mieć nadzieję, że wkrótce zobaczymy lepszą ekranizację przygód Ghost Ridera, o ile pomysł Brada Winderbauma doczeka się ostatecznie realizacji.
źródło: Collider/zdj. Sony