Grace Van Dien ze „Stranger Things” opowiada o pracy w Hollywood: Zaproponowano mi trójkąt

Grace Van Dien, która zyskała w zeszłym roku rozpoznawalność dzięki roli w czwartym sezonie serialu „Stranger Things”, nie zebrała najlepszych doświadczeń podczas swojej krótkiej kariery w Hollywood. Aktorka stwierdziła w ostatniej transmisji na Twitchu, że jeden z producentów zaproponował jej udział w trójkącie.

Grace Van Dien zebrała dobre recenzje za swoją krótką, ale wyrazistą rolę w czwartej serii „Stranger Things”. Wielu przewidywało, że doceniony występ w głośnej produkcji Netfliksa otworzy aktorce drzwi do kolejnych popularnych produkcji, ale okazuje się, że Van Dien, zamiast na aktorstwie zamierza skoncentrować się na streamowaniu na Twitchu. Podczas ostatniej z transmisji aktorka ujawniła ciemne strony jej hollywoodzkich doświadczeń i stwierdziła, że ze względu na to, z czym spotkała się na planie jednej z produkcji, nie garnie się do udziału w kolejnych filmowych lub serialowych projektach.

Aktorka odniosła się na streamie na Twitchu do pytań fanów, którzy zastanawiali się, w jakich produkcjach będzie można zobaczyć ją w najbliższym czasie. Okazało się, że Van Dien odrzuciła na przestrzeni ostatnich tygodni aż nowe role i podjęła decyzję o skupieniu się na streamowaniu.

Sprawdź też: Jenna Ortega zagra w kontynuacji „Soku z żuka”? Aktorka negocjuje rolę u Tima Burtona.

„Rzecz w tym, że niektórzy są na mnie źli, że odrzuciłam nowe projekty aktorskie i zdecydowałam się więcej streamować, ale faktem jest, że w kilku ostatnich projektach, nad którymi pracowałam, nie miałam najlepszych doświadczeń z niektórymi ludźmi, dla których musiałam pracować” – stwierdziła Van Dien. Aktorka doprecyzowała, że chodzi między innymi o to, że jeden z producentów składał jej na planie seksualne propozycje. Aktorka nie wymieniła nikogo z nazwiska, ale tak opisała całą sytuację:

Przy jednym z ostatnich filmów, które zrobiłam, jeden z producentów poprosił mnie o… na przykład, wynajął dziewczynę, z którą sypiał, a potem kazał jej poprosić mnie o trójkąt z nimi.

W dalszej części wypowiedzi aktorka dodała: No więc… to jest mój szef, a ja tego nie zrobiłam i płakałam, byłam taka zdenerwowana. Ale teraz kiedy ludzie pytają mnie: Co sprawia, że streamowanie jest lepsze dla twojego komfortu psychicznego? Odpowiadam: Siedzę w domu i gram w gry wideo, a mój szef nie prosi mnie o seks z nim”. Na koniec swojej wypowiedzi Van Dien dodała, że ​na razie zamierza pozostać przy streamowaniu, ale wyraziła jednocześnie nadzieję, że wkrótce wróci do show-biznesu  i zrobi to na własnych warunkach.

W ostatnim czasie aktorka zagrała nie tylko w serialu „Stranger Things”, ale także w filmach „V for Vengeance”, „What Comes Around” oraz telewizyjnej serii „What Comes Around”.

zdj. Netflix