Zagrał szeryfa Jima Hoppera w hitowym serialu Netfliksa, a teraz zmasakruje oddział elitarnych najemników jako Święty Mikołaj. Aktor David Harbour wcielił się w główną rolę w nowym dreszczowcu norweskiego filmowca Tommy'ego Wirkoli („Hansel i Gretel”). Rzućcie okiem na pierwszy plakat zapowiedzianego na grudzień „Violent Night”.
„Grupa elitarnych najemników w Wigilię Bożego Narodzenia włamuje się do posiadłości należącej do pewnej wpływowej i bogatej rodziny” – czytamy w opisie filmu określanego mianem „czarnego jak węgiel bożonarodzeniowego horroru”. „Drużyna chce wziąć zakładników, ale, ale nie jest gotowa na pojawienie sie nieoczekiwanego obrońcy: Świętego Mikołaja (Harbour), który pokaże wszystkim, że wcale nie jest taki święty”.
Obok Harboura w „Violent Night” pojawią się André Eriksen („Norsemen”), John Leguizamo („Epoka lodowcowa”), Beverly D’Angelo (cykl „W krzywym zwierciadle”), Alex Haskell, Alexis Louder, Edi Patterson i Cam Gigandet. Za scenariusz odpowiedzieli autorzy obu części kinowego hitu „Sonic. Szybki jak błyskawica”, Josh Miller i Pat Casey. Produkowali David Leitch („Deadpool 2”, „Atomic Blonde”) oraz Kelly McCormick („Nikt”) z ramienia 87North.
Wytwórnia Universal Pictures, która odpowiada za dystrybucję „Violent Night”, wyznaczyła datę premiery na 2 grudnia tego roku.
zdj. Netflix / Universal