Hans Zimmer oprawił logo Netfliksa w nową muzykę. Posłuchajcie efektu

Charakterystyczne intro „Netfliksa” otwierające wszystkie oryginalne produkcje giganta streamingowego doczekał się wydłużenia. Włodarze platformy zamówili rozszerzoną wersję wstępu z myślą o produkcjach, które będą ukazywały się na ekranach kin. Krótki utwór napisał sam Hans Zimmer („Interstellar”, „Mroczny Rycerz”). 

Utwór rozpoczyna się motywem utrzymanym w klasycznym już, żeby nie powiedzieć konwencjonalnym, stylu Zimmera, który z powodzeniem mógłby stanowić element ścieżki „Mrocznego Rycerza”, czy „Batmana: Początku”. Następnie krótka kompozycja narasta w głośności, w towarzystwie smyczków, fortepianu, syntezatorów i instrumentów perkusyjnych, tylko by zakończyć się obligatoryjnym „ba-dum”, które dobrze zna widownia Netfliksa.

Netfliksowy dźwięk „ta-dum” jest rewelacyjny, ale nie działa w kinach bo trwa tylko trzy sekundy. Netflix zlecił Hansowi Zimmerowi rozszerzenie go na potrzeby kin i... jest... taki... dobry 

Źródło: Collider / zdj. Netflix