Henry Cavill dołączy do Marvela? Aktor łączony z dwoma bohaterami MCU

Jak na razie wiele wskazuje  na to, że Henry Cavill nie będzie miał okazji, aby wrócić do roli Supermana, ale aktor może okazać się przedmiotem wielkiego transferu pomiędzy superbohaterskimi uniwersami. Najnowsze plotki z Hollywood łączą bowiem Cavilla z filmowym światem Marvela.

Mówi się, że Henry Cavill rozmawia obecnie z przedstawicielami Marvela o dołączaniu do filmowego uniwersum w roli Herkulesa, który już od dłuższego czasu łączony jest czwartą fazą MCU. Początkowo spekulowano, że Herkules pojawi się w filmie „Eternals”, ale aktualnie łączy się go z filmem „Thor: Love & Thunder”.

Wiemy już, że w filmie o przygodach Thora pojawi się Zeus grany przez Russella Crowe'a, więc występ jego popularnego syna, Herkulesa nie byłby zbyt dużym zaskoczeniem i trudno wyobrazić sobie, aby Marvel miał w najbliższym czasie lepszą okazję na wprowadzanie tej postaci do swojego uniwersum.

Herkules pierwszy raz pojawił się w komiksach na łamach dziesiątego zeszytu serii Avengers z 1964 roku i przez kolejne dekady często zasilał szeregi najpotężniejszej drużyny superbohaterów. W ramach innych serii bohater spotykał na swojej drodze takich herosów jak Thor, Hulk, czy Amadeus Cho, który później przyjął miano nowego Hulka. Herkules jest pół-bogiem pochodzącym z Olimpu. Jest synem Zeusa i przyrodnim bratem, Aresa, z którym często toczy wyniszczające potyczki.

Herkules w komiksach Marvela

Henry Cavill w Marvelu jako Kapitan Brytania?

Jeśli chodzi o samego Henry'ego Cavilla, to aktor łączony jest również z innym komiksowym bohaterem Marvela, który nie pojawił się jeszcze na dużym ekranie. Chodzi o Kapitana Byrtanię, czyli brytyjskiego odpowiednika Kapitana Ameryki. Postać była już łączona z MCU, ale póki co były to wyłącznie plotki, które nie doczekały się potwierdzenia.

Jak na razie musimy podchodzić do tych rewelacji z dużą dozą ostrożności. Ewentualny angaż Cavilla, nie został w żaden sposób potwierdzony, a jego źródłem jest Daniel Ritchman, który już kilkukrotnie obok sprawdzonych przecieków donosił o castingach, które ostatecznie nie doszły do skutku. Jeśli jednak aktor faktycznie miałby pojawić się już w filmie „Thor: Love & Thunder”, to powinniśmy doczekać się bardziej wiarygodnych przecieków, lub nawet zdjęć z planu w najbliższych tygodniach.

zdj. Warner Bros. / Marvel Comics