W 2019 roku showrunnerka serialowej adaptacji „Wiedźmina”, Lauren Hissrich, wyjawiła, że plan na produkcję Netfliksa zakłada nakręcenie aż siedmiu sezonów. Teraz o perspektywę wieloletniego angażu do roli Geralta zapytano Henry'ego Cavilla.
Choć jeszcze dwa lata temu długoterminowy outline serialu mógł wydawać się oznaką nadmiernego optymizmu ze strony Hissrich, obecnie nie możemy wykluczać, że streamer będzie chciał jak najdłużej eksploatować sagę Sapkowskiego. W rozmowie z serwisem The Hollywood Reporter, wcielającego się w tytułową role Cavilla zapytano, czy byłby gotowy na pięć kolejnych sezonów zaangażować się w produkcję „Wiedźmina”. Aktor bez wahania odpowiedział, że jest otwarty na to, by doprowadzić historię Geralta do samego końca.
Oczywiście. Jeżeli tylko utrzymamy poziom i zdołamy opowiadać historie, które uszanują dorobek Sapkowskiego.
Warto dodać, że nowego wywiadu w temacie kolejnych przygód Geralta w streamingu udzieliła też sama Lauren Hissrich. Showrunnerka potwierdziła niedawne słowa Cavilla, który wyjawił, że w drugim sezonie wiedźmin nieco bardziej kojarzyć się będzie z oryginalną postacią z powieści Sapkowskiego.
Wiele uwag, które [Cavill] miał do mnie [po pierwszym sezonie] dotyczyło dialogów Geralta. Po pierwsze, chciał, żeby mówił więcej. Każdy pokochał gburowatego Geralta z pierwszego sezonu, ale Henry podkreślił, że czytając książki spędzamy wiele czasu z rozmyślaniami Geralta. Jak możemy przekazać to w scenariuszu? Ja chciałam opowiedzieć historię o tym, jak stał się zastępczym ojcem Ciri. Te dwie rzeczy doskonale się zgrały. Otworzył się bardziej, by Ciri mogła mu zaufać. Zaczął opowiadać o tym, co czuje i myśli.
Drugi sezon „Wiedźmina” pojawi się w ofercie serwisu Netflix już 17 grudnia 2021 roku. Poza Cavillem główne role w serii grają Anya Chalotra jako Yennefer, Freya Allan jako Ciri oraz Joey Batey jako Jaskier. Nowych bohaterów zagrali: Yasen Atour (Coen), Agnes Bjorn (Vereena), Basil Eidenbenz (Eskel), Mecia Simson (Francesca), Aisha Fabienne Ross (Lydia), Kristofer Hivju (Nivelle).
źródło: PC Gamer / zdj. Netflix