Horrorowa nowość już na Max! Czy warto obejrzeć ekranizację powieści Stephena Kinga?

Fani horrorów od dawna czekali na filmowe „Miasteczko Salem”, nową adaptację klasycznej powieści Stephena Kinga a teraz, gdy produkcja w końcu trafiła na platformę Max, opinie krytyków przekonują, że niestety najnowsza wersja kultowego klasyka nie spełniła pokładanych w niej nadziejach. Co mówią recenzenci?

Nowe Miasteczko Salem” zbiera kiepskie recenzje. Fani Stephena Kinga znowu się rozczarują?

Oryginalna powieść Kinga ma wierne grono fanów na całym świecie, ale wygląda na to, że nie będzie można tego powiedzieć o jej najnowszej adaptacji. Nowa ekranizacja popularnego dreszczowca Kinga miała zawitać do kin jeszcze we wrześniu 2022 roku, ale Warner Bros. mocno opóźniło premierę i ostatecznie zmieniło także jej miejsce. Najnowsza wersja „Miasteczka Salem” nie doczekała się debiutu na dużym ekranie, a dzisiaj pojawiła się natomiast w ofercie platformy streamingowej Max.

Krytycy nie są jednak zadowoleni z tego, jak wypada nowa adaptacja „Miasteczka Salem”. Horrorowa produkcja otrzymała w najlepszym razie mocno letnie recenzje. W serwisie Rotten Tomatoes może liczyć jedynie na 53% pozytywnych opinii od krytyków, ze średnią oceną wynoszącą zaledwie 5,50/10. Wielu krytyków nie kryje swojego rozczarowania filmem i zarzuca mu mierne wykonanie oraz zmarnowanie okazji na stworzenie dzieła godnego pierwowzoru. Jeszcze gorzej wynik procentowy wypada po uwzględnieniu recenzji od tak zwanych topowych krytyków — wśród nich film pozytywnie ocenia zaledwie 38% tekstów.

miasteczko salem opinie

Najczęstszym zarzutem skierowanym w stronę „Miasteczka Salem” od platformy Max jest brak odpowiedniego tempa filmu i rozwoju postaci. Krytycy przekonują, że produkcja okazuje się „apatyczna i przeładowana pustymi postaciami bez charakteru”. Do tego dochodzą zarzuty o brak umiejętnego budowania napięcia i nastroju. W jednej z recenzji czytamy, że film „uciekał się do bycia zabawnym, kiedy nie powinien” i ma problemy ze zrównoważeniem tonu, pozostawiając widzów skonsternowanych, w kwestii tego, jakie były zamiary twórców względem nastroju produkcji.

Dla fanów twórczości Kinga te niedociągnięcia będą jeszcze bardziej rażące i bolesne, ale krytycy przekonują, że nawet widzowie, którzy nigdy nie słyszeli o opowieści i tak nie będą zadowoleni z seansu i poczują się zawiedzeni tym, co zobaczyli. Jeden z krytyków nazwał nowe „Miasteczko Salem” wprost „ogromnie nieangażującym odgrzewanym kotletem”, który oferuje niewiele nowego lub ekscytującego zarówno dla fanów, jak i nowicjuszy.

zdj. Max