Idris Elba rozmawiał o występie w następnym filmie o Bondzie. Kogo może zagrać?

Wygląda na to, że producenci filmowej serii o przygodach Jamesa Bonda rozpoczęli rozmowy z potencjalnymi kandydatami do zagrania w nowej odsłonie popularnej franczyzy, z którą filmem „Nie czas umierać” pożegnał się Daniel Craig. Najnowsze przecieki ujawniają, że o roli w kolejnej części przygód agenta 007 rozmawiał niedawno Idris Elba.

Jako pierwszy z nowym filmem o Jamesie Bondzie łączony jest w najnowszych plotkach Idris Elba znany między innymi z serialu „Luther”. Co prawda aktor wymieniany był w poprzednich miesiącach jako kandydat do zastąpienia Daniela Craiga w roli agenta 007, ale aktualnie mówi się, że Elba nie jest przymierzany do głównej roli. Aktor miałby zagrać innego bohatera produkcji, a przecieki sugerują, że może być to główny złoczyńca, z którym w swoim pierwszym filmie zmierzy się nowy Bond.

Jak na razie są to jedynie plotki, które nie zostały w żaden sposób oficjalnie potwierdzone. Mówi się, że aktor jest na razie na wczesnym etapie rozmów z producentami, dlatego jego angaż cały czas pozostaje niepewny. Aktor miał jednak usłyszeć od producentów, że jeśli wyrazi chęć zagrania w filmie, to czeka na niego specjalnie przygotowana rola. Sam Elba został niedawno zapytany o przejęcie roli Bonda na premierze filmu „The Harder They Fall”, na co odpowiedział:

Nie, nie będę Jamesem Bondem

Jeśli chodzi o kandydatów do zastąpienia Daniela Craiga, to bukmacherzy wymieniają w swoich zakładach między innymi takich aktorów jak Tom Hardy, Rege-Jean Page oraz Tom Hopper.

źródło: thesun.co.uk / zdj. BBC