Ile pozostało do zakończenia prac nad serialem „Falcon i Zimowy żołnierz”?

W pierwszej połowie marca Marvel został zmuszony przez pandemię koronawirusa do przerwania prac nad serialem „Falcon i Zimowy żołnierz” powstająca dla platformy Disney+. Jak długo ekipa będzie musiała pracować nad serialem po powrocie na plan? Informacją na ten temat podzielił się właśnie Sebastian Stan, który zdradził także kilka informacji na temat samego serialu.

Jeszcze na początku marca ekipa zdjęciowa pierwszego aktorskiego serialu Marvela po zakończeniu zdjęć w USA miała przenieść się do kolejnej lokalizacji, tym razem do Europy. Ekipa zdjęciowa serialu „Falcon i Zimowy żołnierz” planowała zawitać do Czech, a dokładniej do położonej na północy kraju wsi Ploskovice. Szybko okazało się jednak, że pandemia koronawirusa uniemożliwia dalsze prace nad serialem i zdjęcia zostały wstrzymane. Obecnie nie wiadomo jeszcze, kiedy ekipa powróci do pracy na planie, ale Sebastian Stan ujawnił w ostatnim z wywiadów, że po powrocie zdjęcia potrwają jeszcze od dwóch do trzech tygodni.

Prawdopodobnie byliśmy co najmniej dwa lub trzy [tygodnie] przed końcem, ale nie jestem pewien.

Wcześniej sugerowano, że aktorzy mieli spędzić na planie jeszcze tylko tydzień – w obliczu nowych informacji, coraz bardziej prawdopodobne staje się przesunięcie pierwotnej daty premiery, którą Marvel wyznaczył na sierpień. Obecnie wszystko wskazuje, na to, że prace nad serialem nie zostaną wznowione wcześniej niż w czerwcu, a to daje twórcom bardzo mało czasu na dokończenie prac nad serialem.

Sebastian Stan przy okazji wypowiedział się na temat swoich odczuć na temat samego serialu i określił go ogromnym widowiskiem akcji oraz zestawił doświadczenia z pracy na planie do tych, które nabył podczas zdjęć do filmu Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz”.

Pod wieloma względami czułem się jak przy pracy nad filmem. Najbardziej podobało mi się to, że to ten sam świat, w którym rozegrał się „Zimowy żołnierz”, który był jednym z moich ulubionych doświadczeń, jakie kiedykolwiek miałem. W pewnym sensie został więc mocno ugruntowany w świecie, który znamy. Ale jest też wypełniony naprawdę dużą ilością imponujących scen akcji pomieszanych z głębokim skupieniem się na postaciach. To jest najbardziej ekscytujące. Postacie mają o wiele więcej czasu, abyśmy mogli je poznać. Możemy postawić je w sytuacjach, w których nigdy wcześniej nie byliśmy w stanie ich umieścić, ponieważ masz teraz do dyspozycji sześć godzin zamiast tylko dwóch.

Wydarzenia przedstawione w produkcji będą osadzone po filmie „Avengers: Koniec gry”, kiedy to Falcon zyskał miano Kapitana Ameryki. Jak zdradził sam Kevin Feige, serial skoncentruje się na tym, co Sam Wilson zamierza uczynić z dziedzictwem swojego przyjaciela, Steve'a Rogersa.

W obsadzie dwójce głównych aktorów towarzyszyć będą Emily VanCamp, która powróci jako Sharon Carter oraz Wyatt Russell wcielający się w Johna Walkera, znanego lepiej jako U.S. Agent, pracujący dla rządu zastępca Kapitana Ameryki. Nie zabraknie też Daniel Brühl powracającego w roli Barona Zemo.

źródło: Hollywoodreporter.com.com / zdj. Marvel