Ile Tom Cruise zarobi na „Top Gun: Maverick”? W zasięgu dziewięciocyfrowa kwota

Sequel kultowego widowiska akcji „Top Gun” trafił pod koniec ubiegłego miesiąca do niewielkiej puli kinowych widowisk, które w okresie pandemii zdołały przebić barierę miliarda dolarów wpływów z globalnej kasy. Sukces filmu w ogromnym stopniu przyczyni się do wynagrodzenia Toma Cruise'a, które w nowych spekulacjach branżowych oscyluje w okolicach nowego rekordu. 

Na międzynarodowym koncie „Top Gun: Maverick” znalazło się już ponad 500 mln dolarów, zaś globalnie wpływy z biletów przekroczyły 1 miliard dolarów (dokładna kwota, którą zarobił sequel to w tej chwili zawrotne 1,119 mld dolara) i to – co szczególne istotne – bez premiery na terenie Chin.

W obliczu rzadkiego w obecnych warunkach pochodu przez ekrany kinowe Matthew Belloni, prawnik i ekspert branżowy powiązany w ubiegłych latach z portalem The Hollywood Reporter oszacował, jak sukces filmu przełoży się na gażę Toma Cruise'a. W raporcie zamieszczonym na łamach Puck News czytamy, że jeszcze przed tym, jak widowisko zadebiutowało w kinach, gwiazdor otrzymał bazowe wynagrodzenie w postaci niemal 13 milionów dolarów z perspektywą doliczenia do tej kwoty 10% od pierwszego zarobionego na filmie dolara brutto. Procentowa stawka miała przy tym wzrosnąć po osiągnięciu przez film określonych przychodów (nie ujawniono jednak w jaki sposób podniesie ona wynagrodzenie aktora).

Jeśli „Maverick” zarobi ostatecznie prognozowaną przez analityków kwotę 1,3 miliarda dolarów, procent udziału gwiazdora przełoży się na około 55 milionów dolarów (przyjmując równy podział zysków między studiem Paramount i kinami). Do tej kwoty należy jednak doliczyć jeszcze zysk, który widowisko osiągnie z domowej dystrybucji, serwisów streamingowych i innych form udostępniania. „Ta liczba jest nieznana, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak niepewny jest stopień wpływu streamingów na inne okna dystrybucyjne. Nie sądzę by nawet w CAA [agencji reprezentującej Cruise'a] byli w stanie ustalić jak będzie wyglądała ostateczna kwota.” – tłumaczy Belloni. „Rozmawiałem z paroma pierwszoligowymi agentami i prawnikami i większość z nich twierdzi, że Cruise zarobi około 80-90 milionów dolarów. (...) Takie liczby rzuca się też w [wytwórni] Skydance Media (...). A jednak, ostateczne wynagrodzenie Cruise'a może zamknąć się na dziewięciocyfrowej kwocie, biorąc pod uwagę, jak trwały jest jego fenomen”. W raporcie znalazła się również sugestia, że w obliczu sukcesu filmu, następna kontynuacja „Top Gun” wydaje się tylko kwestią czasu. „Wszyscy zgadzają się, że jego kontrakt na nieunikniony sequel będzie jeszcze lepszy” – wyjaśnia Belloni. 

Sprawdź też: Tom Cruise wisi na skrzydle dwupłatowca. Kaskaderski wyczyn „Mission: Impossible 8” na nowym zdjęciu

Warto dodać, że o ile „Maverick” faktycznie zagwarantuje Cruise'owi wypłatę przekraczającą 100 milionów dolarów, produkcja zaliczy się do najbardziej dochodowych angażów tego aktora. W dziewięciocyfrowych kwotach zamykało się też wynagrodzenie, które Cruise otrzymał za udział w drugiej części „Mission: Impossible” oraz „Wojnie światów”. Jeszcze korzystniej dla aktora wypadają szacunki wskazane przez serwis Bustle. W tych przeliczeniach (opartych na niższych stawkach sieci kinowych) kwota, którą gwiazdor wyniesie z „Top Gun: Maverick” może znaleźć znacznie bliżej 200 milionów dolarów.

źródło: Puck / Bustle / Celebrity Net Worth / zdj. Paramount