Przedstawiciele wytwórni WarnerMedia ogłosili już oficjalnie, że J.J. Abrams i jego firma produkcyjna Bad Robot w najbliższych latach zajmą się tworzeniem filmów i seriali dla Warnera. Reżyser podpisał właśnie swój kontrakt z wytwórnią, który był zapowiadany już od kilku miesięcy.
Po miesiącach negocjacji J.J. Abrams już oficjalnie stał się stałym współpracownikiem wytwórni WarnerMedia, z którą w ramach kontraktu będzie związany do 2024 roku. Wartość kontraktu pomiędzy Warnerem a firmą produkcyjną reżysera, czyli Bad Robot wyceniana jest nawet na 500 mln dolarów (niektóre ze źródeł sugerują nieco mniejszą kwotę, twierdząc, że jest ona na pewno warta więcej niż 250 mln). Mówi się, że całościowa kwota kontraktu może ulec jeszcze zmianie, jeśli produkcje tworzone przez zespół Abramsa osiągną wyznaczone cele. W oficjalnym oświadczeniu WarnerMedia zaznaczył jednak, że firma Bad Robot dotrzyma swoich aktualnych zobowiązań wobec studia Paramount Pictures.
Reżyser rozstanie się z filmowym studiem Paramonut, dla którego tworzył filmy od trzynastu lat w marcu przyszłego roku. Twórca IX Epizodu Gwiezdnych Wojen był od kilku miesięcy przedmiotem walki pomiędzy największymi koncernami mediowymi, które chciały pozyskać jego usługi na wyłączność. O współprace z Abramsem walczył nie tylko WarnerMedia, ale także Apple, Disney, Netflix oraz Universal.
Od 2006 roku Abrams był związany z telewizyjnym oddziałem Warner Bros., ale jego umowa wygasła w tym roku. Po podpisaniu umowy Abrams będzie na jednej z pierwszych pozycji na liście ostatnich wielkich transakcji pomiędzy wytwórniami a producentami. Aktualny rekord powiązany jest z firmą WarnerMedia, a dokładniej z telewizyjnym oddziałem Warnera, który w zeszłym roku przedłużył kontrakt Grega Berlantiego na kolejne cztery lata i wycenił tę współpracę na 400 mln dolarów. Za nieco mniej, bo 300 mln dolarów dla Netfliksa zdecydował się pracować Ryan Murphy, a Shondy Rhimes podpisał z kolei z Netfliksem umowę wartą 100 mln dolarów.
W ramach nowej umowy Abrams i jego firma będą opracowywać filmy, seriale oraz treści skierowane na platformę streamingową, którą WarnerMedia chce uruchomić jeszcze w tym roku, a znajdą się na niej filmy studia Warner Bros. i New Line Cinema, a także produkcje tworzone dla stacji HBO i Cinemax. Mówi się, że umowa będzie umożliwiała firmie Bad Robot sprzedaż swoich usług również innym wytwórniom — dla Abramsa był to podobno jeden z najważniejszych szczegół kontraktu.
Do tej pory w ramach współpracy z telewizyjnym oddziałem Warnera firma Abramsa czuwała między innymi nad takimi serialami jak „Castle Rock”, „Westworld”, „Roadies”, „11.22.63” czy powstający „Little Voice”. Teraz ta współpraca przełoży się także na filmowe produkcje, które będą trafiały do kin oraz na wspomnianą platformę. Na razie nie wiemy jeszcze, jakie dokładnie produkcje studio Bad Robots ma w planach i w które z nich będzie bezpośrednio zaangażowany sam Abrams. Niewykluczone jednak, że wśród nowych projektów reżysera znajdą się również te wchodzące w skład komiksowego uniwersum Warnera, czyli DCEU.
źródło: Variety.com / zdj. Paramount Pictures