Do panteonu bohaterów kinowego uniwersum Marvela może dołączyć jeszcze jedna legenda kina. Reżyser filmu „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”, czyli Destin Daniel Cretton stwierdził, że w kontynuacji obrazu z chęcią zobaczyłby mistrza filmu sztuk walki, Jackiego Chana.
O decyzji Marvel Studios odnośnie wyprodukowania kontynuacji komiksowego widowiska z tego roku dowiedzieliśmy się na początku bieżącego miesiąca. W jednym z ostatnich wywiadów Cretton, który w sequelu powróci na stanowiska reżysera „Shang-Chi”, wyznał jednak, iż prace scenariuszowe są wciąż na bardzo wczesnym etapie. Zanim projekt wejdzie w fazę produkcyjną z pewnością minie jeszcze wiele miesięcy, lecz twórca przyciągnął uwagę w stronę przedsięwzięcia wieściami o potencjalnym castingu.
W rozmowie z dziennikarzem Cinemablend Cretton powiedział, że jego wymarzonym wzmocnieniem obsady drugiej części solowych przygód superbohatera Shang-Chi byłoby zatrudnienie Jackiego Chana. Na ten moment z ogłoszeniem nie wiążą się żadne rozmowy z hongkońskim aktorem, jednak samo wspomnienie nazwiska Chana w wywiadzie może potencjalnie przyczynić się do castingu. Fragment wypowiedzi Crettona przytaczamy poniżej:
To znaczy, jeśli kiedykolwiek udałoby się nam zaangażować Jackiego [Chana] do filmu, spełniłoby się moje życiowe marzenie. Tak, ogłośmy to.
Jeśli chodzi o samego Chana, wydaje się, że ewentualna propozycja ze strony Marvela odnośnie zakontraktowania aktora mogłaby spotkać się z jego pozytywnym przyjęciem. W jednym z zeszłorocznych wywiadów legenda kina kopanego wypowiedziała się na temat dotkliwego braku dobrych i zróżnicowanych scenariuszy oraz znużenia rolami policjantów. W tamtej rozmowie Chan wyraził chęć wykazania się w roli dramatycznej. Przeczytajcie fragment wywiadu:
Chciałbym, aby każdego roku widzowie mogli zobaczyć wiele różnych stron Jackiego Chana. Zależy mi na tym, aby publiczność postrzegała mnie jako aktora, który potrafi robić filmy akcji, a nie tylko jako gwiazdę kina akcji. Nie lubię się powtarzać.
Warto przypomnieć, że oprócz reżyserskiego angażu filmowej kontynuacji „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” Crettonowi powierzona została również realizacja nieznanego jeszcze serialu komediowego, który zamówiony został dla platformy Disney+.
„Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” debiutował na ekranach kin we wrześniu tego roku, jako dwudziesty piąty film w dorobku Marvel Cinematic Universe, a zarazem drugie widowisko pełnometrażowe, które zaliczało się do czwartej fazy uniwersum, po „Czarnej Wdowie”. Film Crettona przyniósł w globalnym boxoffisie znakomite w dobie pandemii 432 miliony dolarów.
Źródło: Cinemablend / Comicbook / Zdj. Lionsgate