Jak wydarzenia z „Końca gry” wpłynęły na historię do „Strażników Galaktyki”? Gunn odpowiada

James Gunn pracuje obecnie nad filmem „Legion Samobójców” dla studia Warner Bros., ale postanowił odnieść się też do fabuły swojego następnego filmu, którym będzie trzecia część „Strażników Galaktyki”. Reżyser zdradził właśnie, czy musiał zmieniać swój scenariusz po wydarzeniach z filmu „Avengers: Koniec gry”.

Gunn ponownie wziął udział w spontanicznej sesji pytań od fanów na swoim Instagramie i odpowiedział między innymi na pytanie o ewentualne zmiany w jego scenariuszu do filmu „Strażnicy Galaktyki 3”, które mogły wywołać wydarzenia z ostatniej części „Avengers”. Pod koniec superhitu Marvela szeregi kosmicznej drużyny zasilił Thor, a nowym celem Strażników najprawdopodobniej stała się młodsza wersja Gamory, która została uwięziona w alternatywnej wersji swojej przyszłości – przypomnijmy, że Gamora należąca w poprzednich filmach Gunna do zespołu Strażników została bezpowrotnie zabita przez Thanosa w filmie „Wojna bez granic”. Gunn zdradził fanom, że doskonale wiedział o wydarzeniach, które scenarzyści „Avengers” przygotowali dla jego bohaterów jeszcze przed napisaniem pierwotnej wersji scenariusza i zapewnił, że ewentualne zmiany w historii do trzeciego filmu nie będą podyktowane ostatnimi odsłonami serii „Avengers”. Oto co reżyser odpowiedział:

Scenariusz się zmieni, ponieważ moje scenariusze ciągle się zmieniają, aż do momentu ich nakręcenia. Ale na zmiany nie będą miały wpływu wydarzenia z „Końca gry”, ponieważ znałem ten scenariusz, zanim napisałem „Strażników Galaktyki 3”.

Wcześniej James Gunn zdradził właśnie, że trzecia część jego serii będzie osadzona po wydarzeniach z filmu Thor: Love and Thunder”. Film „Strażnicy Galaktyki 3” został oficjalnie osadzony w piątej fazie Marvela, co oznacza, że zobaczymy go na ekranach kin najwcześniej w 2022 roku.

źródło: Comicbookmovie.com / zdj. Marvel