W piątek 21 maja polscy widzowie mogli w końcu wrócić na kinowe sale po dwóch miesiącach lockdownu. Jedyną siecią multipleksów, która zdecydowała się na uruchomienie swoich placówek w ten piątek, był Helios. Ilu widzów wybrało się na sense podczas całego weekendu i które produkcje cieszyły się największą popularnością?
Kina Helios wznowiły swoją działalność już w piątek, dziesięć minut po północy. Widzowie mogli wybrać się na seanse w 50 kinach w całej Polsce i zobaczyć takie produkcje jak „Mortal Kombat”, „Jeden gniewny człowiek”, „Nomadland” i „Co w duszy gra”.
Przez cały weekend od piątku do niedzieli w multipleksach Heliosa sprzedano 56 328 biletów. Największą frekwencją cieszyły się kina w Warszawie (CH Blue City), Poznaniu (Posnania), Bielsko-Białej (Galeria Sfera), Katowicach (Libero) oraz Gdyni (Centrum Riviera). Pamiętajmy, że wynik ten został osiągnięty przy zachowaniu limitu pojemności sali, który cały czas wynosi jeszcze 50%.
Tak otwarcie kin komentował Tomasz Jagiełło, prezes sieci kin Helios:
To świetny start, który przekroczył nasze oczekiwania. Po siedmiu miesiącach zakazu działalności czuliśmy olbrzymią radość, że możemy powrócić do pracy i zaprosić widzów do sal kinowych. Jestem dumny z mojej załogi, która udowodniła, że można w osiem dni uruchomić dużą sieć kin.
Prezes Heliosa zdradził także, które tytuły cieszył się podczas pierwszego weekendu największą popularnością:
-Wielkim hitem nocy otwarcia był pokazywany w ramach seansów przedpremierowych film „Godzilla vs. Kong”. Natomiast w pierwszy weekend po uruchomieniu sieci najchętniej wybieranym tytułem była animacja „Co w duszy gra”, co pokazuje, że na otwarcie kin czekały też dzieci. Na drugim miejscu znalazł się „Jeden gniewny człowiek” Guya Ritchiego, a na trzecim - „Mortal Kombat”, produkcja wyświetlana w ramach pokazów przedpremierowych.
zdj. Helios