Jake Gyllenhaal w nowej wersji horroru „Miasteczko Salem”?

W kwietniu zeszłego roku ujawniono, że ruszają prace nad nową wersją kultowej opowieści Stephena Kinga pod tytułem Miasteczko Salem”. Po roku z projektem łączony jest Jake Gyllenhaal.

Najnowsze przecieki z obozu Warnera ujawniają, że studio chce, aby głównego bohatera nowej wersji powieści zagrał Jake Gyllenhaal. Aktor, którego mogliśmy niedawno oglądać w filmie „Spider-Man: Daleko od domu” otrzymał już nawet oficjalną propozycję od Warnera, ale nie wiemy aktualnie, czy jest zainteresowany dołączeniem do projektu.

Gyllenhaal miały zagrać znanego pisarza Bena Mearsa powracającego do swojego rodzinnego miasteczka Jeruzalem zwanego też Salem. Mężczyzna zaczyna interesować się starym domostwem rodziny Marstenów, w którym przed wielu laty doszło do tragicznych wydarzeń. Dom został jednak wykupiony przez tajemniczych mężczyzn, a w samym miasteczku zaczyna dochodzić do dziwnych zjawisk. Z projektem łączony jest także Christoph Waltz, którego studio chce podobno obsadzić w roli Strakera, jednego z wampirów. W przypadku Waltza nie potwierdzono jednak, że przedstawiciele Warnera skontaktowali się z obozem aktora.

Reżyserią nowej wersji popularnej historii grozy zajmie się jeden z twórców uniwersum „Obecności, czyli Gary Dauberman oraz scenarzysta filmowej adaptacji powieści „To”. Producentami filmu będą James Wan, Roy Lee i Mark Wolper. Najpopularniejszej adaptacji „Miasteczko Salem” doczekało się w 1979 roku, kiedy wyreżyserowania opowieści Kinga podjął się Tobe Hooper.

źródło: theilluminerdi.com / zdj. Warner Bros. Pictures / Summit Entertainment