James Gunn: Rocket będzie kluczową postacią w rozwoju „Strażników Galaktyki”

W ciągu ostatniej dekady Strażnicy Galaktyki przewędrowali długą drogę od nieszczególnie popularnej zbieraniny komiksowych bohaterów do osiągnięcia statusu flagowej grupy herosów w MCU. W ramach odpowiedzi na pytanie fana na Twitterze James Gunn, zdradził który z bohaterów doczeka się w kolejnych filmach nieco większej uwagi.

Tweetując na żywo podczas specjalnego seansu pierwszego filmu z serii, reżyser i scenarzysta cyklu ujawnił, że dużą częścią przyszłości „Strażników Galaktyki” będzie historia Rocketa Racoona:

Powiem tyle, Rock będzie dużą częścią tego, co stanie się w przyszłości – sporo z tego [co już widzieliśmy] (na przykład blizny na jego plecach) zapowiada, to co planowałem dla Rocketa od samego początku. 

Wygląda na to, że kolejne filmy mogą wykroczyć nieco poza dotychczasowe zaledwie sugestie, że Rocket ma za sobą tragiczne doświadczenia. Warto dodać, że w komiksach bohater został stworzony jako towarzysz dla pacjenta na planecie Halfworld, tylko po to, by ostatecznie zostać skazanym na tortury będące częścią bestialskich eksperymentów. 

James Gunn pracuje w chwili obecnej nad kolejnym widowiskiem komiksowym, ale umieszczonym w konkurencyjnym dla Marvela uniwersum. „Legion samobójców 2” zawita do kin w sierpniu 2021 roku. Z kolei film „Strażnicy Galaktyki 3” został oficjalnie osadzony w piątej fazie Marvela, co oznacza, że zobaczymy go na ekranach kin najwcześniej w 2022 roku.

Czytaj też:

Źródło: Comicbook.com / zdj. Disney