Jamie Lee Curtis na nowej fotce z „Halloween zabija”

W ramach zapowiedzi premiery horroru „Halloween zabija” na trwającym obecnie Festiwalu Filmowym w Wenecji, Jamie Lee Curtis wrzuciła na swój Instagram nową fotkę z planu produkcji. Na zdjęciu zobaczycie główną bohaterkę filmu wraz z córką (graną przez Judy Greer) i wnuczką (Andi Matichak).

Specjalny pokaz nowego „Halloween” zaplanowano przy okazji ceremonii wręczenia honorowego Złotego Lwa, który w tym roku powędruje do Lee Curtis. Więcej o wyróżnieniu za całokształt twórczości przeczytacie w tym miejscu. Poniżej wpis zamieszczony przez aktorkę.

Za dwa 2 dni kilku szalonych miłośników strachu i kina otrzyma okazję doświadczenia pokazu przemocy i piękna od Davida [Gordona Greena, reżysera filmu] podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji, a za 40 dni zobaczy go też [cały świat]. Jedynie co mnie w tym zasmuca, to że nie podzielę tego momentu z Judy Greer i Andi Matichak. We trójkę jesteśmy SILNYMI, ODWAŻNYM i DUMNYMI KOBIETAMI Z RODZINY STRODE! Ten film należy do NICH. 

Akcja filmu „Halloween zabija” rozpocznie się już na kilka minut po finale poprzedniej części. Po tym, jak Laurie Strode, jej córka Karen i wnuczka Allyson zostawiły Michaela Myersa na pewną śmierć w płonącym domu, Laurie zostaje przewieziona do szpitala z poważnymi obrażeniami. Kobieta wierzy, że w końcu zabiła swojego prześladowcę, ale  Michaelowi udaje się uciec, a jego niepohamowana chęć zabijania trwa w najlepsze. Zraniona Laurie próbuje przygotować się na kolejne starcie z Mayersem i chce zmobilizować całe Haddonfield do walki z mordercą. Wraz ze swoją córką i wnuczką Laurie dołącza do grupy pozostałych ocalałych z poprzednich masakr Mayersa i wyruszają na polowanie, chcąc raz na zawsze zabić swojego prześladowcę.

W Michaela Myersa jeszcze raz wcielili się Nick Castle i James Jude Courtney. Za reżyserię odpowiada David Gordon Green, twórca poprzedniej odsłony. Premierę zapowiedziano na 15 października.

zdj. Instagram / zdj. Universal