Jan Komasa się nie zatrzymuje. Nominowany do Oscara za „Boże ciało” oraz twórca takich filmów jak „Miasto 44” i „Sala samobójców: Hejter”, tworzy kolejny już film z zagraniczną gwiazdorską obsadą.
„Good Boy” to nowy zagraniczny projekt reżysera „Bożego ciała”
Jan Komasa niedawno zakończył prace nad swoim zagranicznym projektem – thrillerem „Anniversary” dla Lionsgate, w którym wystąpiły takie gwiazdy jak Diane Lane („Człowiek ze Stali”), Mckenna Grace („Opowieści podręcznej”), Kyle Chandler („Manchester by the Sea”) oraz Dylan O'Brien („Więzień Labiryntu”). Teraz kończy swój kolejny projekt z zagranicznymi gwiazdami.
W jego nowym filmie „Good Boy” wystąpią bowiem aktorzy z wielu znanych produkcji, tacy jak Stephen Graham („Rodzina Soprano”), Andrea Riseborough („Birdman”) i Anson Boon („1917”). Zdjęcia do filmu zakończono niedawno w studiach w Warszawie oraz w plenerach w Yorkshire w Wielkiej Brytanii.
Film opowiada historię dziewiętnastoletniego Tommy'ego, który czerpie przyjemność z życia przestępcy i przewodzi swoim przyjaciołom w aktach brutalnej przemocy. Jego życie zmienia się dramatycznie, gdy pewnej nocy zostaje porwany przez tajemniczego Chrisa (Graham). Budząc się z łańcuchem na szyi w piwnicy odizolowanego domu, Tommy (Boon) odkrywa, że znalazł się w centrum dysfunkcyjnej rodziny, gdzie Chris i jego żona Kathryn (Riseborough) próbują przekształcić go w „dobrego chłopca” w procesie przymusowej rehabilitacji. Jedyną rzeczą, jaką Tommy wie na pewno, jest to, że musi uciec.
Sprawdź też: Wielkie aktorskie nazwiska w filmie o zamachu na Prezydenta Stanów Zjednoczonych
Scenariusz napisał debiutant Bartek Bartosik we współpracy z brytyjskim pisarzem Naqqashem Khalidem, a za zdjęcia będzie odpowiadać Michał Dymek („IO”). Projekt otrzymał wsparcie od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Canal+ Polska oraz Screen Yorkshire. Producentami filmu są Jeremy Thomas („Ostatni cesarz”), Ewa Piaskowska („Essential Killing”) oraz Jerzy Skolimowski („IO”). Aktualnie nie znamy daty premiery „Good Boy” i pozostaje nam czekać na kolejne informacje.
źródło: Deadline/zdj. Naima Film