Jason Momoa zagra Lobo? Aktor krzyczy z radości po spotkaniu z szefami DC Studios

Jason Momoa spotkał się ostatnio z szefami DC Studios i gwiazdor „Aquamana” nawet nie próbował ukryć swojej radości po rozmowach z Jamesem Gunnem i Peterem Safranem. Aktor zamieścił w sieci wideo, na którym wręcz skacze z radości i zapowiada, że ma dla fanów wspaniałą wiadomość.

Momoa zameldował się w czwartek w siedzibie studia Warner Bros. na spotkaniu z Gunnem i Safranem, na którym omawiał swoją przyszłość w filmowym świecie DC Comics. Zaraz po zakończeniu spotkania aktor nagrał dla fanów krótki materiał wideo, w którym stwierdził:

Mam naprawdę dobre wieści. Wspaniałe wiadomości z wytwórni Warner Bros. – zapewniał Momoa, nie kryjąc swojego entuzjazmu. Chciałbym powiedzieć, o co chodzi. Peter, kocham cię. James, kocham cię. David [Zaslav)]. No dobra. Za przyszłość, za przyszłość.

Aktor na razie nie zdradził, o jaki dokładnie projekt chodzi, ale nietrudno powiązać jego wybuch radości z informacjami, które pojawiły się w grudniu zeszłego roku, na chwilę po tym, jak ogłoszono, że Gunn i Safran przejmą kontrolę nad przyszłymi projektami DC. Mówiło się, że nowi prezesi chcą zakończyć przygody Aquamana i Momoa może pożegnać się z rolą po drugim solowym filmie, którego premierę zaplanowano na grudzień 2023 roku. Aktor ma jednak zostać obsadzony w roli zupełnie nowego bohatera  – Lobo. Gwiazdor wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że jest to jego wymarzony projekt, a przecieki potwierdzają, że rzeczywiście Gunn chce powołać na ekran tego bohatera i kandydatem do jego zagrania był właśnie Jason Momoa. Wydaje się więc oczywiste, że aktor spotkał się z prezesami DC Studios właśnie w tej sprawie i wygląda na to, że niedługo doczekamy się oficjalnego ogłoszenia.

zdj. Warner Bros. / DC Comics